Kurdowie podpisują porozumienie z islamistami rządzącymi w stolicy Syrii

Dowódca skupionych wokół Kurdów Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF) podpisał porozumienie o poddaniu się pod władze organów tworzonych w Syrii przez islamistów z Hajat Tahrir asz-Szam (HTS).

Jak zrelacjonowało BBC, umowa została podpisana przez przywódcę HTS, nominowanego przez ruch na “prezydenta tymczasowego” Syrii Ahmeda asz-Szara’ę i dowódcę SDF Mazluma Abdiego. Umowa zakłada całkowite zaprzestanie działań wojennych, przekazanie przez SDF kontroli nad posterunkami granicznymi, lotniskiem oraz kluczowymi polami naftowymi i gazowymi w regionie opanowanym przez Kurdów pod kontrolę struktur bezpieczeństwa powołanych przez HTS, jako struktur nowego państwa syryjskiego. 

W umowie uznano ludność kurdyjską za „integralną część państwa syryjskiego” i jej obywatelstwo. Za rządów partii Baas nie było to oczywiste. Część Kurdów była wówczas pozbawiona obywatelstwa, jako potomkowie ludności migrującej na tereny Syrii w pierwszej połowie XX wieku. W porozumieniu zapisano „prawa wszystkich Syryjczyków do reprezentacji i uczestnictwa w procesie politycznym”.

Abdi uznał, że dokument jest „rzeczywistą szansą na zbudowanie nowej Syrii”, jak zacytował we wtorek portal BBC. Jak napisał na X dowódca naczelny sił zbrojnych skupionych wokół Kurdów – „Jesteśmy zaangażowani w budowanie lepszej przyszłości, która zagwarantuje prawa wszystkim Syryjczykom i spełni ich aspiracje do pokoju i godności”.

Na początku wojny w Syrii kurdyjska Partia Zjednoczenia Demokratycznego (PYD), która faktycznie podziela ideologię Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), powołała swoje zbrojne ramię – Ludowe Oddziały Obrony (YPG).

W toku syryjskiej wojny YPG stały się rdzeniem Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF) – sił zbrojnych, które wchłonęły w siebie takie lokalne oddziały arabskie, które znalazły się w kręgu oddziaływania PYD. W efekcie Krudowie syryjscy ustanowili w północno-wschodniej Syrii parapaństwo wdrażające anarcho-socjalistyczny program partii. Oficjalnie zawsze deklarowali jednak, że ich celem jest autonomia w ramach państwa syryjskiego, nie niepodległa państwowość.

Kurdowie odegrali dużą rolę w zwalczaniu i likwidacji tak zwanego “Państwa Islamskiego” w drugiej połowie ubiegłej dekady, nawiązują w tamtym okresie współpracę z USA. Pozwolił to Amerykanom obsadzić i eksploatować syryjskie złoża ropy w opanowanej przez Kurdów prowincji Dajr az-Zaur, co trwa do dziś.

W 2019 r. USA, w imię dobrych relacji z Turcją, wycofały swoją protekcję nad północnymi rubieżami domeny PYD-SDF w efekcie została ona zajęta przez armię turecką i oddana pod władzę satelitów Ankary. Możliwe, że obecne porozumienie z asz-Szara’ą również jest skutkiem amerykańskich nacisków.

Obecnie PYD kontroluje ponad 46 tys. km kw. terytorium na północnym-wschodzie Syrii, to jest około jednej czwartej jej obszaru.

Wrogiem tego parapaństwa stała się Turcja, dla której Kurdowie są w Syrii priorytetowym wrogiem. O ile SDF nie weszły w konflikt z HTS po jego rajdzie na stolicę, jaki miał miejsce w warunkach implozji reżimu Baszara al-Asada, o tyle stały się celem ataków protureckiej tak zwanej Syryjskiej Armii Narodowej (SNA).

bbc.com/kresy.pl