Na Białorusi na 10 dni aresztu skazano katolickiego księdza
Ksiądz Wiaczasłau Barok z miejscowości Rossony na Białorusi został skazany na 10 dni aresztu za publikację plakatu “Stop łukaszyzmowi”. Duchownemu zarzucono… propagowanie nazizmu, ponieważ na plakacie widniała swastyka.
Jak podała w czwartek Polska Agencja Prasowa powołując się na białoruski portal Nasza Niwa, ksiądz Barok posługuje w małej miejscowości Rossony w obwodzie witebskim na północy Białorusi. Jeszcze w sierpniu br. opublikował na Facebooku plakat znanego plastyka Uładzimira Ceslera zatytułowany “Stop łukaszyzmowi”, którego elementem jest swastyka. Niespodziewanie władze uznały to za publiczną demonstrację symboliki nazistowskiej.
Sąd skazał ks. Baroka na 10 dni aresztu na 10 dni aresztu za “propagandę symboliki nazistowskiej”. Za księdzem wstawił się autor plakatu, jednak nie wpłynęło to na decyzję sądu. Duchowny wyrok odbędzie w areszcie w Nowopołocku.
“Zamieściłem dzieło słynnego artysty Uładzimira Ceslera +Stop łukaszyzmowi+, a nie niemiecką swastykę. Jestem przeciwny faszyzmowi, komunizmowi, każdemu totalitarnemu reżimowi. Zamieściłem ten plakat, by wyrazić mój protest przeciwko przemocy w kraju” – tłumaczył ksiądz Barok na swoim kanale na YouTube.
Wyrok uważa za absudalny sam autor plakatu. Jak napisał w mediach społecznościowych, jego praca na “antyfaszystowskie” przesłanie. “Interpretacja tego dzieła jako propagandy lub demonstracji symboli nazistowskich i faszystowskich jest absurdalna ze względu na bezpośrednią antyfaszystowską istotę tego dzieła” – napisał Cesler podkreślając, że jest z pochodzenia Żydem. “Fakt, że publikacja mojej antyfaszystowskiej pracy na stronie księdza Wiaczasława Baroka w Internecie jest traktowana jako demonstracja nazistowskich symboli, budzi zdziwienie, stoi w sprzeczności z moim artystycznym zamysłem przy pracy nad dziełem i oczywistym dla każdego, kto ma oczy, umysł i serce, antyfaszystowskim stanowiskiem Kościoła!” – uważa artysta.
CZYTAJ TAKŻE: Ks. abp Tadeusz Kondrusiewicz: na Białorusi trwa kryzys społeczno-polityczny, który może zakończyć się wojną domową
Kresy.pl / pap.pl / mogilev.online
Ależ odważnych przedstawicieli ma KK obecnie… walczą zaciekle z osaczonym Lukaszenką, ale na zachodzie ani pisną, ba niektórzy otwarcie popierają promocję “genderyzmu”, masowe przyjmowanie islamistów i inne lewackie brednie.