Prezydent Białorusi odwiedził jednostkę Wojsk Ministerstwa Spraw Wewnętrznych gdzie namawiał do stanowczości ich żołnierzy i funkcjonariuszy OMON.

W czasie swojego wystąpienia przed żołnierzami jednostki nr 3214 Aleksandr Łukaszenko zwrócił się do dowódcy mińskiego OMON – “Ot, do tego wy nie powinniście dopuszczać” – przytacza portal Naviny.by – “Chłopaki powinni rozumieć, że są w swoim domu i nikomu nie wolno ich kopać nogami”.

Jak podkreślił prezydent Białorusi, funkcjonariusz nie powinien “w żadnym przypadku iść na prowokacje”, ale nie mozna pozwalać “obrażać chłopaków”. Inaczej “szybko się doigramy, będziemy niańczyć jak w przedszkolu” – stwierdził Łukaszenko.

Jak podaje portal za służba prasową białoruskiego prezydenta, oddział Wojsk MSW oraz funkcjonariusze OMON zaprezentowali wobec niego swój sprzęt jaki może być użyty “do przeprowadzenia operacji antyterrorystycznych i specjalnych, wypełnienia zadań obrony terytorialnej”.

Wypowiedzi Łukaszenki padły po tygodniach interwencji funkcjonariuszy milicji i OMONu wobec zwolenników opozycji zbierających się w celu podpisywania list poparcia dla pretendentów do startu w wyborach prezydenckich jakie na Białorusi odbędą się 9 sierpnia. Dwóm najpopularniejszym pretendentom Wiktorowi Babaryce i Walerijowi Cepkale Centralna Komisja Wyborcza odmówiła rejestracji na kandydatów, co doprowadziło do kolejnych, niesankcjonowanych manifestacji ich zwolenników. W Mińsku w czasie jednej z takich manifestacji doszło do ataków na funkcjonariuszy.

naviny.by/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply