Przebywający z wizytą w Mińsku łotewski premier Krisjanis Karins zaprosił w czwartek prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę do odwiedzenia Łotwy.
Karins zaproponował, by Łukaszenko przyjechał na Łotwę 3 kwietnia br. Szef łotewskiego rządu chce, by w białoruskiej delegacji znaleźli się też przedstawiciele biznesu, by strony mogły dyskutować nie tylko o współpracy politycznej, ale także gospodarczej – pisze agencja Biełta.
Witając Karinsa Łukaszenko przypomniał, że Białoruś i Łotwa znajdowały się niegdyś w jednym państwie (ZSRR) i miały bliskie stosunki. Zdaniem białoruskiego przywódcy oba państwa powinny odnowić te więzi. „W przeciwieństwie do innych krajów bałtyckich, jest dobry klimat dla współpracy między naszymi krajami. Uważam, że musimy wykorzystać ten moment i poważnie rozszerzyć naszą współpracę. Co więcej, widzimy ogromne korzyści (jeśli mówimy o gospodarce) z tego rozszerzenia, zarówno dla Łotwy, jak i dla Białorusi” – podkreślał Łukaszenko.
Po rozmowie z Łukaszenką premier Łotwy potwierdził możliwość dostaw ropy na Białoruś przez łotewskie porty. „Z jednej strony możliwe jest eksportowanie produktów naftowych z Białorusi przez łotewskie porty Ale można również rozważać inną możliwość – import ropy naftowej z całego świata przez Łotwę na Białoruś” – mówił Karins dodając, że taka współpraca powinna być korzystna dla firm po obu stronach granicy.
Wcześniej w czwartek Karins spotkał się z premierem Białorusi Siergiejem Rumasem, który deklarował zainteresowanie finansowym i technicznym wsparciem UE oraz liczył na większe wsparcie Partnerstwa Wschodniego dla białoruskiej gospodarki.
Jak informowaliśmy wcześniej, 31 grudnia 2019 roku wygasła umowa dotycząca dostaw ropy naftowej z Rosji na Białoruś, a oba kraje wciąż nie mogą się porozumieć w sprawie nowych cen tego surowca. Na początku bieżącego roku Rosjanie wstrzymali nawet dostawy ropy, by po kilku dniach powtórnie je uruchomić na zasadzie tymczasowego porozumienia. W związku z zagrożeniem przerwania dostaw Białoruś wysłała ostatnio oferty handlowe ws. importu ropy naftowej do krajów bałtyckich, Polski, Ukrainy, Kazachstanu i Azerbejdżanu. Zagraniczna ropa może trafiać na Białoruś m.in. poprzez łotewskie porty na Bałtyku.
Kresy.pl / Biełta
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!