Białoruscy śledczy sporządzili akt oskarżenia wobec jednej z liderek opozycji, Marii Kolesnikowej. W związku z trzema zarzutami grozi jej do 12 lat więzienia.
Jak podała w czwartek Polska Agencja Prasowa, powołując się na białoruski portal Tut.by, Kolesnikowa została oskarżona o wzywanie do działań wymierzonych w bezpieczeństwo państwa, spisek w celu przejęcia władzy w sposób niekonstytucyjny oraz utworzenie i kierowanie organizacją ekstremistyczną.
Tut.by podaje, że Kolesnikowa, która od września ub. roku przebywa w areszcie, obecnie wraz z obrońcami zapoznaje się z materiałami sprawy.
We wtorek oskarżony został również Maksym Znak, inny członek prezydium opozycyjnej Rady Konsultacyjnej. W jego przypadku zarzuty są identyczne, jak w wobec Kolesnikowej.
Maria Kolesnikowa była szefową sztabu wyborczego Wiktora Babaryki. Po aresztowaniu Babaryki w czerwcu 2020 roku zaczęła współpracować z kandydatką na prezydenta Białorusi Swietłaną Tichanowską. Po wyborach, które opozycja uznała za sfałszowane, Kolesnikowa weszła do prezydium opozycyjnej Rady Konsultacyjnej. Oficjalnie została zatrzymana przy „próbie nielegalnego przekroczenia granicy” z Ukrainą. W rzeczywistości Kolesnikową próbowano przymusowo wyrzucić na Ukrainę, jednak opozycjonistka podarła na granicy swój paszport, by pozostać na Białorusi.
Jak podawaliśmy, w ubiegłym tygodniu czterech współpracowników Swietłany Tichanowskiej usłyszało wyroki od 6 do 6,5 roku kolonii karnej za rzekome przygotowywanie rozruchów i planowanie zajęcia budynków administracyjnych w Homlu po ubiegłorocznych wyborach prezydenckich.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!