Przywódca Dagestanu Siergiej Mielikow, odnosząc się do wypowiedzi byłego mistrza UFC Chabiba Nurmagomiedowa, powiedział, że uczestnicy zamieszek na lotnisku w Machaczkale będą równi wobec prawa, nie wszyscy zostaną ukarani.
Jak przekazała w czwartek agencja prasowa TASS, przywódca Dagestanu Siergiej Mielikow, odnosząc się do wypowiedzi byłego mistrza UFC Chabiba Nurmagomiedowa, powiedział, że uczestnicy zamieszek na lotnisku w Machaczkale będą równi wobec prawa, nie wszyscy zostaną ukarani.
„Mam wiele szacunku dla Chabiba <… >, znam go osobiście i cieszę się z jego leczenia. Rozumiem jednak, że wydał takie oświadczenie po zapoznaniu się z kontekstem moich przemówień. A kto żąda, aby wszyscy, którzy byli na lotnisku, tej nocy zostali ukarani? Przecież istnieje prawo i jest odpowiedzialność, a ja, ty i ci, którzy którzy byli tam w niedzielę, są równi wobec prawa” – powiedział Melikow, odpowiadając na pytania dziennikarzy.
Szef regionu dodał, że ci uczestnicy będą pociągnięci do odpowiedzialności prawnej, którzy spowodowali, że trzech policjantów leży w szpitalach, jeden z nich jest w ciężkim stanie, a także ci, którzy rozpowszechniają fałszywe informacje. „Ktoś musi za to odpowiedzieć. I ci, którzy na jeden dzień zakłócili pracę lotniska. <… >Odpowiedzmy tym, którzy wybijali witryny sklepowe, wywozili pamiątki, produkty, czy demontowali kostkę brukową prawdopodobnie po to, żeby rzucać kamieniami w pracowników” – dodał Melikow.
Szef regionu dodał, że złożył prezydentowi Władimirowi Putinowi raport w sprawie ukarania sprawców zamieszek. Według niego przede wszystkim organizatorzy i prowokatorzy, którzy wciągają ludzi w zamieszki, powinni zostać obiektywnie ukarani, natomiast ci, którzy „właśnie stali z flagą Palestyny” nie zostaną ukarani.
Jak przekazała agencja prasowa Reuters, rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała w czwartek, że zalecenie Izraela, aby jego obywatele opuścili rosyjski region Północnego Kaukazu po niedzielnych antyizraelskich protestach w Dagestanie, jest „antyrosyjskie”.
Na odprawie z reporterami Zacharowa powiedziała, że izraelskie ostrzeżenie przed podróżowaniem po w większości muzułmańskich regionach Północnego Kaukazu „nie ma żadnego związku z rzeczywistością”.
Zacharowa powiedziała, że tradycyjnie silne stosunki Rosji z Izraelem są „trwałe”.
Rosyjskie służby zatrzymały 60 osób po niedzielnych zamieszkach na lotnisku w Machaczkale, głównym mieście Dagestanu. Niepokoje wybuchły po informacjach o przylocie samolotu z Izraela.
Dagestan to w większości muzułmański region na Kaukazie Północnym. W niedzielę na lotnisku w Machaczkale, głównym mieście Dagestanu, wybuchły antyizraelskie protesty. Miały związek z informacjami o przylocie samolotu z Izraela.
Protestujący przeciwko przylotowi samolotu z Tel Awiwu wdarli się na pas startowy i do terminalu lotniska w Machaczkale z zamiarem uniemożliwienia pasażerom wyjścia z maszyny. W odpowiedzi Izrael wezwał władze rosyjskie do ochrony Żydów na swoich terytoriach.
This is the size of the lynch mob trying to attack Jewish passengers at the airport in Dagestan, Russia.
Hundreds of men looking for Israelis who arrived on a flight from Tel Aviv.
They are checking everybody’s passports to see if they are Israeli. pic.twitter.com/M2SRvK9IXh
— Visegrád 24 (@visegrad24) October 29, 2023
Publikowane w mediach społecznościowych materiały pokazywały protestujących, głównie młodych mężczyzn, eksponujących palestyńskie flagi, wybijających szklane drzwi i biegających po lotnisku z okrzykami “Allahu Akbar”.
BREAKING:
A lynch mob has stormed the International Airport in Dagestan, Russia to search for Jewish passengers as a plane from Tel Aviv is landing.
Putin’s propaganda has been heavily targeting Jews in recent days.
Thousands of angry men on site. pic.twitter.com/YwJvTYFNgg
— Visegrád 24 (@visegrad24) October 29, 2023
Rosyjskie służby zatrzymały 60 osób – podała agencja Reuters, powołując się na władze Dagestanu. 20 osób zostało rannych podczas zamieszek.
Kresy.pl/TASS
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!