Relacjonując wymiany więźniów jakie są prowadzone w czasie tymczasowego rozejmu między Izraelem a Hamasem, Al Jazeera przypomniała, że większość kobiet i dzieci zwalnianych przez Izraelczyków to osoby przetrzymywane bez wyroku, a nawet formalnego oskarżenia.

W przypadku 300 palestyńskich kobiet i dzieci, które Izrael wskazał do potencjalnego uwolnienia w ramach wymiany więźniów z Hamasem, prawie 80 procentom nie postawiono nawet formalnych zarzutów, zrelacjonowała w środę Al Jazeera. Przeważająca większość z nich palestyńskich została aresztowana w ramach quasi-sądowego procesu zwanego zatrzymaniem administracyjnym, w ramach którego Palestyńczycy początkowo przebywają w więzieniu przez sześć miesięcy. Ich areszt może być następnie wielokrotnie przedłużany na czas nieokreślony bez postawienia zarzutów i procesu.

Według danych zebranych przez katarską telewizję obecnie Izrael przetrzymuje w więzieniach i aresztach w ramach tej procedury niemal 2 tys. Palestyńczyków. Przy czym jego organy ścigania radykalnie zwiększają jej wykorzystanie, bowiem w zeszłym roku przetrzymywano w ten sposób około 850, a w 2021 r. – ponad 400.

Zdecydowanej większości Palestyńczyków – 233 z 300 – znajdujących się na izraelskiej liście zwolnionych, nie postawiono formalnych zarzutów i byli oni przetrzymywani w ramach aresztu administracyjnego. Zdecydowaną większość z nich stanowią nieletni. Najmłodszy ma 14 lat.

Prawie połowa więźniów nie jest powiązana z żadną palestyńską grupą polityczną ani zbrojną. Uważa się, że pozostali są powiązani z Hamasem, Fatahem, Islamskim Dżihadem, Ludowym Frontem Wyzwolenia Palestyny i Demokratycznym Frontem Wyzwolenia Palestyny.

Zgodnie z izraelskimi przepisami Palestyńczycy mogą być przetrzymywani w areszcie administracyjnym przez czas nieokreślony. W tym czasie, który może rozciągnąć się do lat, więźniowie, ich rodziny i prawnicy mogą pozostać nieświadomi w sprawie podejrzeń śledczych oraz zebranych przez nich materiałów.

Według raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych opublikowanego w ubiegłym roku od czasu zajęcia Wschodniej Jerozolimy, Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu w 1967 r. Izrael dokonało około mliona aresztowań wśród Palestyńczyków. Uważa się, że znaczna liczba z nich to osoby zatrzymane w trybie administracyjnym – twierdzi Al Jazeera.

Po zwolnieniu w zeszłym tygodniu więźniów palestyńskich Izrael nałożył zakaz świętowania przez członków ich rodzin. „Wyrazy radości” – powiedział Minister Bezpieczeństwa Narodowego Itamar Ben-Gvir – „są równoznaczne z wspieraniem terroryzmu”. W efekcie służby bezpieczeństwa rozpraszały gazem łzawiącym rodziny zwalnianych, które zebrały się w sobotę pod więzieniem Ofer na Zachodnim Brzegu.

aljazeera.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply