Prezydent sygnalizuje, że może zawetować lex TVN

W niedzielę prezydent Andrzej Duda zasugerował, że może zawetować nowelizację ustawy medialnej, tzw. lex TVN.

W czasie przemówienia z okazji Święta Wojska Polskiego prezydent stwierdził, że sojusze opierają się nie tylko na współpracy militarnej. “Na nas Polaków sojusznicy zawsze mogą liczyć. My ze swojej strony z całą pewnością dotrzymamy postanowień Traktatu Północnoatlantyckiego, w tym artykułu piątego mówiącego o kolektywnej obronie. Ale wierzę w to głęboko i zapewniam jako prezydent, że będziemy dotrzymywali również innych naszych zobowiązań. Także wynikających z umów dwustronnych (…) Także tych dotyczących współpracy gospodarczej, handlowej i innych. Pacta sunt servanda! (umów należy dotrzymywać – red.). Polska umów dotrzymywała, dotrzymuje i będzie dotrzymywać” – powiedział Andrzej Duda, cytowany przez portal “Business Insider”. Przypomniał, że wetował już ustawy przygotowane przez ekipę, z której się wywodzi.

“Stosowałem odpowiednie instrumenty i podejmowałem działania wtedy, gdy zgłaszano mi, że istnieje możliwość niezwykle ważnych zasad konstytucyjnych takich jak pluralizm polityczny, jak rzeczywista możliwość wyboru swoich przedstawicieli w wyborach powszechnych. Myślę w tym momencie o ordynacji do Parlamentu Europejskiego. Wtedy obawiano się, że ograniczy ona możliwość rzeczywistej reprezentacji i nie odbyły się one według tej ordynacji” – powiedział prezydent. Przypomniał w ten sposób zablokowanie zmian w ordynacji w 2018 r.

Czytaj także: Onet: Możliwe sankcje USA: zakaz wjazdu dla polskich polityków i otwarcie polskiej sekcji Radia Wolna Europa

“Zapewniam wszystkich, że będę stał cały czas na straży konstytucyjnych zasad. W tym zasady wolności słowa, swobody prowadzenia działalności gospodarczej, a także zasady prawa własności i wszystkich innych zasad konstytucyjnych” – oświadczył Andrzej Duda.

Przypomnijmy, że w piątkowej rozmowie w programie Graffiti na antenie Polsat News były wiceszef MON, poseł klubu PiS Marcin Ociepa twierdził, że polski rząd „zmierza w stronę umowy dwustronnej z Amerykanami, dzięki czemu będą mogli tutaj normalnie funkcjonować”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

W sobotę Witold Kołodziejski, szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) oświadczył z kolei, że nie ma realnego zagrożenia dla programu TVN24. Wyraził też opinię, że przepisy ustawy o radiofonii i telewizji, które dotyczą limitów kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego są aktualnie „omijane i obchodzone”.

W środę Sejm przegłosował projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Jak pisaliśmy, projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji wniesiony do Sejmu przez posłów Prawa i Sprawiedliwości zakłada doprecyzowanie regulacji umożliwiających przeciwdziałanie przez KRRiT przejęciu kontroli nad nadawcami RTV przez podmioty spoza UE. Nowe przepisy mają zapobiec przejmowaniu mediów w Polsce przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (UE plus Islandia, Liechtenstein i Norwegia), w tym także przez podmioty zależne zarejestrowane na obszarze EOG. Może to uderzyć w Grupę TVN, której właścicielem jest amerykański koncern Discovery zarządzający nią za pośrednictwem spółki zarejestrowanej w Holandii.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przeciwko projektowi nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji wypowiedzieli się już szef przedstawicielstwa dyplomatycznego USA w Polsce, rzecznik Departamentu Stanu a także doradca sekretarza stanu USA Derek Chollet.

Na początku sierpnia br. sześcioro amerykańskich senatorów z komisji spraw zagranicznych wydało oświadczenie w tej sprawie.

Prezes i dyrektor generalny Discovery Inc. powiedział w piątek, że amerykańska firma będzie walczyć o utrzymanie kontroli nad siecią telewizyjną TVN.

Według nieoficjalnych informacji podanych w piątek przez portal RMF24.pl w wyniku uchwalenia nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego i tzw. ustawy medialnej, Stany Zjednoczone nałożą sankcje na polski rząd.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Mogą to być np. niezaproszenie na Światowy Szczyt Demokracji organizowany przez prezydenta USA Joe Bidena, planowana blokada zakupu czołgów Abrams przez polską stronę, a nawet nałożenie osobistych sankcji na najwyższych polscy urzędnicy państwowych: premiera, prezydenta czy prezesa partii rządzącej. Wcześniej Wirtualna Polska nieoficjalnie informowała o możliwości przemieszczenia części wojsk amerykańskich stacjonujących w Polsce do innego kraju na wschodniej flance NATO, np. do Rumunii.

businessinsider.com.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply