Prezydent RP w Dyneburgu: premier Łotwy zapewnia, że reforma oświaty nie dotknie polskich szkół

Na spotkaniu z Polakami w Dyneburgu prezydent Andrzej Duda powiedział, że szef łotewskiego rządu zapewnił go, iż prowadzona reforma oświaty nie dotknie polskich szkół na Łotwie.

W środę i czwartek prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką odbyli wizytę na Łotwie. Pierwszego dnia zostali oficjalnie powitani w Rydze przez prezydenta Łotwy Raimondsa Vējonisa i jego małżonkę. W czwartek para prezydencka spotkała się z Polakami mieszkającymi w Dyneburgu.

Duda odebrał z rąk prezydenta Vējonisa najwyższe łotewskie odznaczenie państwowe – Order Trzech Gwiazd – przyznane mu za „zasługi na rzecz państwa łotewskiego, znaczący wkład w zacieśnianie stosunków dwustronnych pomiędzy Łotwą a Polską oraz wkład Polski w umacnianie bezpieczeństwa Łotwy”. Następnie odbył rozmowę z Vējonisem.

Po rozmowach, podczas konferencji prasowej Duda dziękował prezydentowi Łotwy „za bardzo dobry stosunek państwa łotewskiego do Polaków i Polonii, którzy są obywatelami Łotwy”.

 

– Bardzo dziękuję za to, że stwarzają Państwo możliwości rozwojowe dla polskiej mniejszości tutaj, na Łotwie. Że może ona korzystać w pełni nie tylko ze swobód obywatelskich, ale przede wszystkim, że ma możliwość kultywowania polskiego języka – powiedział polski prezydent. Dodał, że jego rozmowy z prezydentem Łotwy dotyczyły m.in. sytuacji w Unii Europejskiej, Brexitu oraz szczytu NATO w Brukseli. Duda wyraził też radość z obecności na Łotwie polskich żołnierzy, w ramach międzynarodowej batalionowej grupy bojowej. Zaznaczył też, że sankcje nałożone na Rosję powinny zostać utrzymane, dodając, że Polska nie jest zwolennikiem izolowania Rosji czy zamykania się na nią.

Prezydent Polski spotkał się też z szefem łotewskiego rządu Mārisem Kučinskisem, złożył kwiaty przed Pomnikiem Wolności w Rydze, a później spotkał się z polskimi przedsiębiorcami działającymi na Łotwie.

W czwartek Andrzej Duda wraz z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem odwiedził polski kontyngent wojskowy stacjonujący w miejscowości Ādaži na Łotwie. Później udał się do Dyneburga na spotkanie z mieszkającymi tam Polakami. Wcześniej, wspólnie z prezydentem Raimondsem Vējonisem wziął udział w ceremonii upamiętnienia żołnierzy Wojska Polskiego poległych na Łotwie w latach 1919-1920, a później odsłonił z nim pomnik króla Stefana Batorego.

Podczas spotkania z Polakami w Dyneburgu, polski prezydent odniósł się także do przeprowadzanej na Łotwie reformy szkolnictwa. Jak informowaliśmy, wiosną tego roku Łotwa w ramach reformy zamierza zmusić szkoły mniejszości etnicznych i narodowych do nauczania większości przedmiotów w języku łotewskim. W ciągu kilku lat w szkołach średnich na Łotwie nauczenie ma się odbywać wyłącznie w języku łotewskim.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

Zgodnie z nowymi przepisami latach 2019-2020 na poziomie szkół średnich zostanie wdrożony proces przechodzenia na język łotewski w nauczaniu wszystkich przedmiotów. Uczniowie szkół mniejszościowych będą mogli uczyć się jedynie ojczystego języka. Na wcześniejszych etapach edukacji, w klasach 1-6 minimum 50% przedmiotów ma być nauczanych po łotewsku, a w 7-9 klasie – 80%. Egzaminy końcowe w 9 klasie będą się wyłącznie odbywały w języku łotewskim. Także w przedszkolach ma zostać zwiększona rola języka łotewskiego.

Przeczytaj więcej: Co dalej z polskim szkolnictwem średnim na Łotwie?

Prezydent Duda mówił Polakom z Łotwy, że szef łotewskiego rządu zapewnił go, że reforma nie dotknie polskich szkół.

– Rozmawiałem wczoraj – i małżonka też rozmawiała – z panem premierem. Pan premier nas zapewnił, że zbliżająca się reforma szkolnictwa na Łotwie nie dotknie szkół polskich – powiedział Andrzej Duda. Podkreślił, że polskie szkoły na Łotwie „reprezentują bardzo wysoki poziom” i chcą do nich chodzić i uczyć się polskiego „także dzieci, które z polskością do niedawna nie miały nic wspólnego”. Prezydent RP dziękował też działaczom mniejszości polskiej za starania na rzecz utrzymania kultury przodków:

– Jesteście społecznością, która tu, na Łotwie jest ceniona.

Na zakończenie wizyty w Republice Łotewskiej Para Prezydencka wspólnie z przedstawicielami tutejszej społeczności polskiej obejrzała mecz Polska – Japonia.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

Na Łotwie żyje 45 tys. etnicznych Polaków. W kraju tym działają dziś cztery polskie szkoły: w stołecznej Rydze, Dyneburgu, Rzeżycy, Krasławiu. Trzy pierwsze mają klasy na poziomie średnim. Funkcjonuje też jedno polskie przedszkole w Dyneburgu.

Obecnie, w polskich szkołach średnich na Łotwie w języku polskim naucza się właśnie języka polskiego, literatury polskiej i historii, opcjonalnie także wiedzy o społeczeństwie i geografii.

Przypomnijmy, że z początkiem kwietnia br. prezydent Łotwy Raimondas Vėjuonis podpisał poprawki do ustawy o oświacie, zgodnie z którymi w ciągu kilku lat w szkołach średnich na Łotwie nauczenie ma się odbywać wyłącznie w języku łotewskim. Prezydent argumentował, że oświata w językach mniejszości narodowych na poziomie średnim jest zbędna, a dzieciom z tych wspólnot narodowych powinno wystarczyć poznawanie własnej kultury narodowej na poziomie szkół podstawowych.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

Czytaj także:Łotwa zakazuje nauczania po rosyjsku na prywatnych uczelniach

Co z polskimi szkołami średnimi na Łotwie?

Jak na tę sytuację patrzą przedstawiciele Polaków na Łotwie? Halina Smulko, dyrektorka Państwowego Gimnazjum Polskiego im. Józefa Piłsudskiego w Dyneburgu (Daugavpils) zaznaczała w rozmowie z Kresy.pl, że na ten moment żadne zmiany nie zostały wprowadzone i szkoła pracuje normalnie dalej, a zestaw przedmiotów nauczanych w języku polskim nie ulega zmianie. Jej zdaniem, zmiany dotyczą szkół rosyjskiej mniejszości narodowej, na tle których szkoły polskie są w bardzo korzystnej sytuacji. Dyr. Smulko zaznacza, że od klasy I liczba godzin języka polskiego jest taka sama, jak języka łotewskiego. Natomiast, zgodnie z nowym systemem, część przedmiotów nauczana jest w trybie dwujęzycznym. Dotyczy to m.in. przedmiotów ścisłych nauczanych w języku państwowym plus w jednym z języków krajów UE, czyli m.in. w języku polskim, a także po angielsku. Z kolei nauczanie w ostatnich klasach polskojęzycznych szkół średnich w zasadzie wyłącznie w języku państwowym, jest już w zasadzie stanem faktycznym.

Walentyna Szydłowska, dyrektor Państwowego Gimnazjum Polskiego im. Stefana Batorego w Rzeżycy (Rezekne) mówiła portalowi Kresy.pl, że zmian mogą obawiać się Rosjanie, natomiast Polacy nie mają się czego bać. Dodaje, że polskie szkoły dostają też więcej środków, niż szkoły rosyjskie.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
 

– Uzyskaliśmy zapewnienie strony łotewskiej, że mimo tego, iż ustawa formalnie dotyka wszystkich szkół mniejszości narodowych, w tym także polskich, to tak naprawdę nie stanowi żadnego zagrożenia dla ich funkcjonowania – uważa chargé d’affaires Ambasady RP na Łotwie Ewelina Brudnicka.

Kresy.pl / RIRM / L24.lt

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply