Władze Łotwy przeforsowały nową ustawę oświatową, która zakłada stopniową likwidację klas nauczających w językach mniejszości narodowych na poziomie szkół średnich.

Prezydent Łotwy – Raimondas Vėjuonis podpisał poprawki do ustawy o oświacie, zgodnie z którymi w ciągu kilku lat w szkołach średnich na Łotwie nauczenie ma się odbywać wyłącznie w języku łotewskim, podał portal Polaków na Litwie – L24.lt za agencją informacyjną państw bałtyckich BNS. Prezydent argumentował, że oświata w językach mniejszości narodowych na poziomie średnim jest zbędna, a dzieciom z tych wspólnot narodowych powinno wystarczyć poznawanie własnej kultury narodowej na poziomie szkół podstawowych.

Nowelizacja ustawy oświatowej podpisana przez prezydenta Vėjuonis została uchwalona przez łotewski parlament 22 marca. Zgodnie z nowymi przepisami latach 2019-2020 na poziomie szkół średnich zostanie wdrożony proces przechodzenia na język łotewski w nauczaniu wszystkich przedmiotów. Uczniowie szkół mniejszościowych będą mogli jedynie uczyć się ojczystego języka. Na wcześniejszych etapach edukacji, w klasach 1-6 minimum 50% przedmiotów ma być nauczanych po łotewsku, a w 7-9 klasie – 80%. Egzaminy końcowe w 9 klasie będą się wyłącznie odbywały w języku łotewskim. Także w przedszkolach ma zostać zwiększona rola języka łotewskiego.

Posunięcie władz Łotwy oznacza wyraźne ograniczenie pola działalności szkół mniejszości narodowych. Uderza także w szkoły służące miejscowej polskiej mniejszości narodowej. Na Łotwie żyje 45 tys. etnicznych Polaków. W kraju tym działają dziś cztery polskie szkoły: w stołecznej Rydze, Dyneburgu, Rzeżycy, Krasławiu. Trzy pierwsze mają klasy na poziomie średnim. Funkcjonuje też jedno polskie przedszkole w Dyneburgu.

Czytaj także: Myśmy Kresy zapomnieli

l24.lt/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply