Jeden z ukraińskich deputowanych zamieścił w sieci zdjęcie pisma premiera Ukrainy Ołeksija Honczaruka do parlamentu Ukrainy, w którym szef rządu prosi o przyjęcie jego rezygnacji z urzędu. Nieoficjalne informacje na ten temat pojawiły się wczoraj wieczorem.

Jak informowaliśmy, we wtorek podczas spotkania z frakcją parlamentarną Sługi Narodu, prezydent Wołodymyr Zełenski zaproponował odwołanie ze stanowiska obecnego premiera Ołeksija Honczaruka, proponując, żeby zastąpił go dotychczasowy wicepremier Denys Szmyhal. Informacja pochodziła od deputowanych tej partii. Jeden z nich, Ołeksandr Kaczura potwierdził, że Zełenski zaproponował, by Szmyhal stanął na czele rządu i napisał, że Honczaruk był nieobecny na wtorkowym spotkaniu partii z głową państwa. Deputowany w rozmowie z agencją Unian powiedział też, że wniosek ws. odwołania Honczaruka ze stanowiska został już złożony w ukraińskim parlamencie. Zaznaczano jednak, że na tamten czas nie było na ten temat żadnych oficjalnych informacji na stronach Werchownej Rady.

W środę rano deputowany Kaczura zamieścił na swoim profilu społecznościowym zdjęcie odręcznego pisma skierowanego do parlamentu Ukrainy, w którym Honczaruk prosi o przyjęcie jego dymisji z urzędu premiera.

Pismo jest datowane na wtorek, 3 marca br. Na dole widać również pieczęć Werchownej Rady z analogiczną datą przyjęcia dokumentu.

Jak podała w środę rano agencja Unian, parlamentarna komisja ds. organizacji władzy państwowej, samorządu lokalnego, rozwoju regionalnego i urbanistyki rekomendował ukraińskim deputowanym odwołanie premiera Honczaruka.

Inny deputowany Sługi Narodu, Ołeksandr Dubinśkij twierdził, że podczas spotkania omawiano m.in. kandydatury przyszłym ministrów w nowym gabinecie. Wśród nazwisk wymieniono m.in. Dmytro Kulebę, obecnego wiceszefa MSZ, który miałby zostać nowym szefem ukraińskiej dyplomacji, a także Andrija Tarana, potencjalnie przyszłego ministra obrony. Należy zaznaczyć, że na Ukrainie kandydatów na szefów tych resortów wskazuje prezydent. Nowymi wicepremierami mieliby zostać: Ołeh Korostyłow (wicepremier ds. siłowych) i Mychajło Fedorow (wicepremier ds. informatyzacji). Dubinśkij również powiedział, że do parlamentu złożono odpowiedni wniosek ws. odwołania Honczaruka, a decyzję podjęto podczas głosowania. Twierdził, że premier sam napisał prośbę o dymisję.

Zgodnie z ukraińskim prawem, parlament w ciągu roku od przyjęcia programu rządu nie może go odwołać. W przypadku obecnego rządu Honczaruka, termin ten mija we wrześniu tego roku. Rząd może zostać odwołany wyłącznie w przypadku, gdy premier sam złoży dymisję.

Jak pisaliśmy, pod koniec lutego br. ukraińskie media podawały, że Serhij Tihipko, znany ukraiński oligarcha powiązany z Ihorem Kołomojskim, były wicepremier w rządzie Azarowa z czasów prezydentury Janukowycza i były wiceszef Partii Regionów, ma zostać nominowany na nowego premiera Ukrainy.

Unian / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply