Poseł PSL Piotr Zgorzelski powiedział, że decyzja ws. formuły startu ludowców w wyborach parlamentarnych będzie znana w środę. W grę wciąż wchodzi wariant m.in. wspólnego startu z Kukiz’15, choć posłowie tego ugrupowania przyznają, że duża część aktywu K’15 nie popiera tego pomysłu.
We wtorek po południu poseł PSL Piotr Zgorzelski mówił na antenie RMF FM, że jego ugrupowanie stoi na stanowisku, iż jeden blok wyborczy opozycji „to nie jest remedium na to, żeby wygrać skutecznie wybory do parlamentu”. Zaznaczył, że szef PO Grzegorz Schetyna zna propozycję ludowców w tej sprawie, ale jak dotąd na nią nie odpowiedział. Jak wiadomo, PSL zapowiada, że nie zamierza startować wspólnie z takimi ugrupowania lewicowymi, jak np. Wiosna Roberta Biedronia.
– Jeżeli Platforma Obywatelska zdecyduje się iść z lewicą, to jest ich sprawa – powiedział poseł. Jego zdaniem, PSL jest osadzone w centrum sceny politycznej, a ich oferta względem PO jest dobra. – Warto program dedykować do ludzi, którzy nie zaakceptują patchworka programowego od lewicy do PSL-u.
Zgorzelski podkreślił też, że w ciągu 24 godzin ma się odbyć spotkanie ze Schetyną i wówczas „wszystko będzie jasne” w kwestii formuły startu PSL w wyborach parlamentarnych. – Jutro będziemy wiedzieć.
Pytany o kwestię ewentualnej współpracy z Kukiz’15 i startu kandydatów K’15 z list PSL poseł Zgorzelski powiedział, że „nie jest zamknięty temat z Pawłem Kukizem, jest dobra rozmowa”. Podkreślił, że Kukiz popiera sztandarowy obecnie postulat PSL, jakim jest „emerytura bez podatku”, a ludowcy mówią „tak” propozycji wprowadzenia w Polsce mieszanej ordynacji wyborczej. – Dla nas najważniejszą rzeczą jest, by nasze propozycje programowe zostały zrealizowane – podkreślił.
Zgorzelski zaznacza zarazem, że koalicja rządowa PSL-Kukiz-PiS nie wchodzi w grę. Powiedział, że taką opcję wyklucza też lider PSL, Władysław Kosiniak Kamysz.
– Dla nas naturalnym koalicjantem jest Platforma Obywatelska i koledzy którzy skupią się wokół Platformy i nas – mówił Zgorzelski. Zaznaczył, że „nie będzie koalicji PSL-u z PiS-em”, a gdyby jednak do tego doszło, to jego już w obozie ludowców nie będzie.
Przeczytaj: Gowin o możliwych koalicjantach: najpierw Kukiz’15, potem PSL
W piątek po wyjazdowym posiedzeniu klubu K’15 Paweł Kukiz poinformował, że jego ugrupowanie jest gotowe do samodzielnego startu w wyborach parlamentarnych, zaś ewentualne porozumienia z opcjami politycznymi, które popierają postulaty ruchu, muszą zostać zawarte najpóźniej do połowy lipca. Kukiz otrzymał od swego klubu legitymację do zawarcia tego rodzaju porozumienia wyborczego.
Jak informowaliśmy wcześniej, czołowy poseł Kukiz’15 Tomasz Rzymkowski publicznie wyrażał obawy, że jego ugrupowanie nie zdoła zebrać potrzebnych podpisów i w związku z tym raczej nie wystartuje samodzielnie w jesiennych wyborach parlamentarnych. Z kolei wypowiedzi innego znanego posła K’15 Grzegorza Długiego sugerowały, że K’15 najwyraźniej jest bliskie porozumienia z PSL ws. wspólnego startu i czeka tylko na zgodę Pawła Kukiza.
Ostatnio w rozmowie z portalem wPolityce.pl Długi potwierdził, że K’15 zatwierdzi decyzje, jakie podejmie Paweł Kukiz. Jego zdaniem, „pewien problem jest w tym, czy można zaufać kolegom z PSL” i wyraził przy tym przekonanie, że porozumienie z ludowcami doszłoby do skutku, gdyby ich głównym przedstawicielem był Marek Sawicki. Przyznał zarazem, że „spora cześć (…) aktywu” Kukiz’15 „nie jest zachwycona pomysłem” współpracy z PSL. Zdaniem Długiego, możliwy jest zarówno wspólny start z PSL, jak i z Bezpartyjnymi Samorządowcami, a nawet jedna wspólna lista tych ugrupowań.
Inny poseł K’15 (wcześniej PiS) Łukasz Rzepecki sugerował z kolei, że bliżej jest mu do zawarcia sojuszu z samorządowcami. Podkreślił jednak, że „jeżeli PiS, PSL czy Bezpartyjny Samorządowcy poprą nasze postulaty, to jesteśmy gotowi pójść razem w koalicji”. Rzepecki dopuszcza nawet możliwość stworzenia jednego bloku wspólnie z tymi partiami, żeby „uzyskać większość konstytucyjną oraz nie dopuścić do powrotu PO do władzy”.
Dodajmy, że parę dni temu Mariusz „Max” Kolonko, który wcześniej dość wyraźnie wspierał Kukiz’15, ogłosił na Facebooku powstanie nowej partii o nazwie Revolution, #R. W tym tygodniu z Kolonką spotkał się już lider Federacji dla RP, Marek Jakubiak, który parę tygodni temu odszedł z obozu Konfederacji, a także Paweł Kukiz. Jak na razie nie wiadomo oficjalnie nic o żadnych ustaleniach. Z kolei Piotr Liroy-Marzec, którego Stowarzyszenie „Skuteczni” wycofało się ze współpracy z Jakubiakiem nie chcąc startować z list PSL, spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą.
Rmf24.pl / wpolityce.pl / dorzeczy.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!