Poseł Jóźwiak (Kukiz’15): ani ja, ani UPR nie wystartujemy z jednej listy z Korwinem-Mikke

Władze Kukiz’15 od czterech lat wiedziały, że ani ja, ani Unia Polityki Realnej, nie wystartujemy z jednej listy z Januszem Korwinem-Mikke. Ja na 100 procent nie wystartuję – powiedział portalowi Kresy.pl poseł Kukiz’15 i prezes UPR, Bartosz Jóźwiak, odnosząc się do kwestii rozmów K’15 z Konfederacją ws. wspólnego startu w wyborach.

Choć wcześniej Paweł Kukiz zapowiadał, że decyzja ws. formuły startu zostanie podjęta do połowy lipca, do teraz nie ma żadnych oficjalnych informacji na ten temat. Obecnie, jak informowaliśmy, trwają intensywne rozmowy pomiędzy Konfederacją Wolność i Niepodległość oraz Kukiz’15 na temat wspólnego startu w jesiennych wyborach parlamentarnych. Miarą stopnia ich zaawansowania ma być to, że dyskutowana jest obsada pierwszych miejsc na listach w konkretnych okręgach wyborczych. Doniesienia te potwierdzają także informacje uzyskane przez portal Kresy.pl.

Już wcześniej część posłów, w tym Agnieszka Ścigaj oraz Tomasz Rzymkowski, który przeszedł do PiS, wyraźnie dawali do zrozumienia, że nie zgadzają się na żadną współpracę wyborczą z Konfederacją, szczególnie z Januszem Korwinem-Mikke. Nieoficjalnie, posłanka Ścigaj może wystartować do Sejmu z PSL. Przeciwko wspólnemu startowi z Konfederacją opowiadają się też posłowie K’15 Piotr Apel i Grzegorz Długi, a także Tomasz Jaskóła i Bartosz Jóźwiak. Przeciwnego zdania są m.in. Paweł Skutecki i Paweł Grabowski oraz Maciej Masłowski i Paweł Szramka. Niektórzy posłowie K’15 wyrażają niezadowolenie z faktu, że nie są o niczym informowani.

Według nieoficjalnych informacji uzyskanych przez portal Kresy.pl, w razie ewentualnego porozumienia wyborczego Kukiz’15 i Konfederacji, politycy związani z Unią Polityki Realnej nie wystartują z takiej listy. Powodem jest ich sprzeciw wobec współpracy z Januszem Korwinem-Mikke.

W rozmowie z portalem Kresy.pl oficjalnie potwierdził to poseł Kukiz’15, a zarazem prezes Unii Polityki Realnej, Bartosz Jóźwiak.

– Władze Kukiz’15 od czterech lat wiedziały, że ani ja, ani UPR nie wystartujemy z jednej listy z Januszem Korwinem-Mikke, ale jak widać, nie ma to dla nich żadnego znaczenia – powiedział poseł Jóźwiak. Według niego, takie podejście ze strony kierownictwa Kukiz’15 nie daje w zasadzie pola do współpracy.

– Ja na 100 procent nie wystartuję z takiej listy i UPR też nie – podkreśla Jóźwiak. Dodał, że w ciągu ostatniego tygodnia dwukrotnie rozmawiał o tym z wicemarszałkiem Sejmu z ramienia K’15, Stanisławem Tyszką, ale mimo tego podjęto współpracę z grupą, w której jest Korwin-Mikke. Zdaniem posła było to jasnym sygnałem dla niego i jego środowiska politycznego, że K’15 wybiera kogoś innego. – Wynik negocjacji z Konfederacją jest tu bez znaczenia.

Odnośnie przyszłych planów politycznych, poseł Jóźwiak zarysował je bardzo ogólnie. Zaznacza, że on i UPR lojalnie wypełnili swoje zobowiązania wobec Kukiz’15. Wierzy jednak, że znajdzie się ktoś, kto potraktuje ich po partnersku, bo uzna, że warto z nimi współpracować.

W środę o swoim odejściu z klubu K’15 poinformował też poseł Jerzy Jachnik, tłumacząc swoją decyzję panującym w ugrupowaniu „marazmem” i brakiem decyzji w kwestii formuły startu w jesiennych wyborach i utworzenia ewentualnej koalicji. Ponadto, do klubu PiS dołączyli także dwaj inni, byli posłowie K’15, którzy w ostatnim czasie opuścili ugrupowanie Pawła Kukiza – Norbert Kaczmarczyk oraz Krzysztof Sitarski. Obaj formalnie byli dotąd posłami niezrzeszonymi, choć z ich wypowiedzi wynikało, że chcą związać się z obozem Zjednoczonej Prawicy.

Komitet Polityczny PiS zatwierdził we wtorek wszystkie listy wyborcze. Politycy PiS zapowiadali, że znalazło się na nich kilku posłów Kukiz‘15, ale nie podawali żadnych szczegółów. Według prorządowego portalu wPolityce.pl, z list PiS mają rzekomo wystartować także Elżbieta Zielińska i Jerzy Kozłowski. Co ciekawe, portal ten nie wspomina o innym pośle Kukiz’15, Andrzeju Maciejewskiim, który oficjalnie zapowiedział ostatnio, że w jesiennych wyborach parlamentarnych nie wystartuje z list K’15. Przyznawał zarazem, że chciałby startować z list Prawa i Sprawiedliwości. Posłanka Zielińska nie odpowiedziała na nasze pytanie, czy potwierdza informację o swoim starcie z list PiS. Według nieoficjalnych informacji, do których udało nam się dotrzeć, ona również nie wystartuje z list K’15, jeśli dojdzie do zawarcia porozumienia z Konfederacją i jest bardzo prawdopodobne, że w takim przypadku przejdzie do PiS.

Czytaj także: Kolonko do Kukiza: przywołuję Pana do porządku

Kresy.pl