W mediach społecznościowych opublikowano nagranie, na którym można dostrzec zniszczony czołg podstawowy PT-91 Twardy.

Ukraińskie czołgi T-72EA i PT-91 Twardy wraz z transporterem opancerzonym M113 zostały zniszczone przez wojska rosyjskie w obwodzie zaporoskim – podkreślił w niedzielnym wpisie na Twitterze profil Ukraine Weapons Tracker. „To pierwsza potwierdzona strata PT-91 przekazanego przez Polskę” – czytamy.

Do wpisu dodano nagranie, na którym można dostrzec zniszczony czołg.

W czerwcu 22. Samodzielna Brygada Zmechanizowana Sił Zbrojnych Ukrainy opublikowała zdjęcia uszkodzonego czołgu PT-91 Twardy.

Premier Mateusz Morawiecki oświadczył pod koniec stycznia br., że poza 14 obiecanymi czołgami Leopard 2, Polska wyśle na Ukrainę jeszcze 60 „zmodernizowanych czołgów”, w tym 30 PT-91 Twardy. Można przypuszczać, że prawdopodobnie chodziło także o czołgi T-72, przechodzące remont z modyfikacją w zakładach Bumar-Łabędy.

Mariusz Cielma, redaktor naczelny miesięcznika Nowa Technika Wojskowa podkreślał, że odtworzenie zdolności wojsk pancernych po przekazaniu kilkuset sztuk czołgów Ukrainie, potrwa kilka lat. Zwraca uwagę, że czołgi T-72 oraz T-91 w dużym stopniu znajdowały się jednak w jednostkach, które w czasie pokoju nie były rozwinięte, nie były w pełni skadrowane i funkcjonowały w okrojonym składzie. „Wiele z nich było traktowanych jako wozy pomocnicze w Wojsku Polskim” – zaznacza.

W 2009 roku Polska miała 232 – czołgów PT-91 oraz 584 – czołgów T-72 – przypomina portal Defence 24. „Według dostępnych oficjalnych danych ich liczba zmalała do 257 sztuk w 2018 roku po czym MON zadecydował o przywróceniu do ewidencji 127 maszyn, wcześniej przekazanych już do Agencji Mienia Wojskowego. Decyzja ta była podyktowana chęcią utrzymania dużego potencjału polskich wojsk pancernych” – pisze medium.

Z kolei w 2019 roku MON podpisał umowę z konsorcjum PGZ S. A., ZM Bumar-Łabędy S. A. oraz WZM S. A. na remont i modyfikacje 230 czołgów plus 88 czołgów w opcji. Umowa przewidywała, że prace będą wykonane w latach 2019-2025.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz