Rekordowe 172 mln złotych ma zapłacić zarejestrowana w Szwajcarii spółka Engie Energy, jedna z firm tworzących konsorcjum finansujące gazociąg Nord Stream 2. Taką karę nałożył na nią prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Marek Niechciał.

Jak podał w piątek UOKiK, Engie Energy została ukarana za “uporczywe i bezpodstawne” odmawianie udzielenia informacji na temat finansowania Nord Stream 2. “Prosiliśmy spółkę o dokumenty i dane dotyczące umów zawartych z Gazpromem. Interesują nas informacje o paliwach gazowych, w szczególności umów przesyłu, dystrybucji, sprzedaży, dostaw czy magazynowania” – ujawnił prezes Niechciał. Mimo to Engie Energy nie przekazała żądanych materiałów, co miało spowodować istotne opóźnienia w postępowaniu prowadzonym przez UOKiK.

Na szwajcarską firmę nałożono niemal maksymalną karę, jaką UOKiK może nałożyć na przedsiębiorcę za nieudzielenie informacji – 40 mln euro, czyli 172 mln złotych. Górny pułap kary jest o 10 mln euro wyższy. Wyznaczając wysokość kary brano pod uwagę znaczenie informacji dla prowadzonego postępowania, a także umyślność działania spółki. Jest to najwyższa kara nałożona w historii urzędu.

UOKiK analizuje sprawę budowy Nord Stream 2 od sierpnia 2016 roku. Wówczas prezes UOKiK uznał, że planowana koncentracja między Gazpromem oraz pięcioma innymi spółkami mogłaby doprowadzić do ograniczenia konkurencji. Urząd uznał, że Gazprom posiada pozycję dominującą w dostawach gazu do Polski, a transakcja mogłaby doprowadzić do jeszcze większego wzmocnienia jego pozycji. W rezultacie uczestnicy konsorcjum wycofali swój wniosek z UOKiK przed ostatecznym rozstrzygnięciem. Zdaniem UOKiK oznacza to zakaz koncentracji.

Urząd wrócił do sprawy w 2018 roku wszczynając precedensowe postępowanie antymonopolowe. Zarzut sfinalizowania transakcji bez zgody UOKiK postawiono konsorcjantom Nord Stream – rosyjskiemu Gazpromowi, Engie Energy ze Szwajcarii oraz czterem podmiotom z Holandii – Uniper, OMV, Shell oraz Wintershall.

Jak podał dzisiaj UOKiK, pomimo utrudnień w postępowaniu zebrano materiał dowodowy od innych członków konsorcjum, w tym umowy związane z finansowaniem Nord Stream 2.

Za naruszenie zakazu dokonania koncentracji bez uzyskania zgody prezesa UOKiK grozi kara do 10 proc. obrotu. Prezes Urzędu może także nakazać zbycie całości lub części majątku przedsiębiorcy, udziałów i akcji a także nakazać rozwiązanie spółki, jeśli przywrócenie konkurencji na rynku nie jest możliwe.

CZYTAJ TAKŻE: Korzystna dla Gazpromu poprawka ws. Nord Stream 2 nie zyskała poparcia w Bundestagu

Kresy.pl / uokik.gov.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply