Start Kukiz’15 w wyborach do PE zagrożony? “Odeszli narodowcy i nie ma komu zbierać podpisów”

Ruch Kukiz’15 ma problem ze zbieraniem podpisów pod listami do Parlamentu Europejskiego – napisała w czwartek Wirtualna Polska. Według tego portalu start ugrupowania Pawła Kukiza w majowych wyborach jest zagrożony. Doniesieniom tym zaprzeczył lider ugrupowania.

Jak zapowiadał czołowy polityk Kukiz’15, wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka, listy tego ugrupowania do Europarlamentu powinny były zostać ogłoszone na początku marca, jeszcze przed ogłoszeniem list przez Koalicję Europejską. Jednak jak zauważyła WP, list Kukiz’15 wciąż nie ma.

Powodem opóźnień mają być trudności ze zbieraniem podpisów przez ugrupowanie Pawła Kukiza. Jak stwierdził w rozmowie z WP jeden z posłów Kukiz’15, z ugrupowania tego odeszli narodowcy “i nie ma komu tych podpisów zbierać”. Są za to chętni na start w wyborach. Inny z polityków ruchu przypomniał, że Kukiz’15 nie wejdzie w koalicję wyborczą z ugrupowaniem Marka Jurka. “Paweł był pewny siebie, ostatecznie uznał, że Jurek jest mu do niczego niepotrzebny. Dziś nie ma pewności, że Kukiz’15 w ogóle wystartuje w wyborach do PE.” – mówił rozmówca WP. Politycy Kukiz’15 przyznawali, że niezebranie podpisów w wymaganym terminie byłoby “kompromitującą porażką” i końcem tego ugrupowania w polityce.

Tymczasem, jak zauważyła Wirtualna Polska, kolejne listy do PE przedstawia Konfederacja, częściowo zrzeszająca środowiska, które wyszły z Kukiz’15 – m.in. wspomnianych narodowców. Jak komentował w mediach społecznościowych prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki, narodowcy wnosili do Kukiz’15 nie tylko podpisy, ale także ideę, program i struktury. “Na tych fundamentach robi się politykę. My dziś po trzech latach dużo silniejsi, a oni niczego się nie nauczyli. Tylko zaangażowania tysięcy ludzi żal…” – napisał Winnicki.

Sam Paweł Kukiz dementuje doniesienia o problemach jego ugrupowania. “Aby dać odpór tym bredniom za chwilę ogłoszę nasze jedynki do PE. ” – napisał na Facebooku.

Komitety wyborcze na zbieranie podpisów mają czas do połowy kwietnia.

CZYTAJ TAKŻE: Przedstawiciele Kresowian na listach Konfederacji. Mocne słowa kandydatów w Sejmie [+VIDEO]

Kresy.pl / wp.pl