Zlikwidowanie tzw. wiz zakupowych dla Białorusinów przez polskie MSZ uderzyło po kieszeni podlaskich handlowców. Mówi się o kwotach rzędu setek milionów złotych rocznie. – napisał w poniedziałek portal Money.pl.

Od początku stycznia MSZ zlikwidowało możliwość uzyskiwania przez Białorusinów wiz na krótki przyjazd do Polski bez dokumentowania noclegu. Bardzo często korzystały z takich wiz osoby, które przyjeżdżały do Polski na zakupy, stąd nieoficjalnie nazywano te wizy “zakupowymi”. W 2017 roku skorzystało z nich prawie 200 tys. osób, rok później – prawie 175 tysięcy. Według obliczeń Money.pl tylko na samym Podlasiu Białorusini zostawiali z tego tytułu rocznie około 800 mln złotych. W całej Polsce mogło to być znacznie ponad 2 mld złotych. Najczęściej kupowano elektronikę i żywność.

Wbrew temu, co twierdziło MSZ, iż zmiana ma tylko “techniczny charakter” i przyczyni się do “szerszego otworzenia się na potrzeby obywateli Białorusi”, zlikwidowanie wiz “zakupowych”, jak twierdzi Money.pl, “zmiotło” przygraniczny handel. Przy centrach handlowych i targowiskach, gdzie wcześniej widziano sznury samochodów z Białorusi, teraz widać pojedyncze pojazdy.

Do ograniczenia handlu przygranicznego przyczyniły się także białoruskie władze, ograniczając możliwość wwozu na Białoruś towarów do 25 kg i wartości 500 euro.

O załamaniu handlu przygranicznego poinformowała już Urząd Marszałkowski Izba Przemysłowo-Handlowa z Białegostoku. Temat ten poruszono również podczas wizyty wicepremiera Gowina. Uchwały przeciwko nowym regulacjom przyjęły rada miasta Białegostoku oraz radni powiatu bielskiego. W ich ślady chcą pójść radni z Hajnówki.

Jak pisze Money.pl, MSZ miało poinformować szefa białostockich radnych PiS, że zniesienie wiz “zakupowych” było konieczne z powodu zaleceń Unii Europejskiej. Jednak Litwa wiz tych nie zlikwidowała i obecnie Białorusini jeżdżą na zakupy na Litwę.

CZYTAJ TAKŻE: Polska przestanie wydawać wizy “zakupowe” Białorusinom

Kresy.pl / money.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply