Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło w piątek rezolucję, zgodnie z którą zwróci się do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w kwestii Palestyny i legalności, lub jej braku, przedłużającej się izraelskiej okupacji. Polska poparła przyjęcie rezolucji. Strona izraelska skrytykowała przyjęcie dokumentu przez ONZ. Premier Izraela określił ją mianem “nikczemnej”.
Rezolucja przewiduje zwrócenie się do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości o opinię dotyczącą prawnych konsekwencji „okupacji, osadnictwa i aneksji Zachodniego Brzegu przez Izrael, w tym środków mających na celu zmianę składu demograficznego, charakteru i statusu Świętego Miasta Jerozolimy” – podaje agencja Reuters. Za jej przyjęciem głosowało 87 krajów, 24 kraje głosowały przeciw, a 53 państwa wstrzymały się od głosu.
Przeciw przyjęciu rezolucji głosowały m.in. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy i Kanada. Polska poparła jej przyjęcie.
Strona izraelska skrytykowała przyjęcie dokumentu przez ONZ. “Naród żydowski nie jest okupantem na swojej własnej ziemi ani w naszej wiecznej stolicy Jerozolimie i żadna rezolucja ONZ nie może zniekształcić tej historycznej prawdy” – oświadczył premier Izraela Beniamin Netanjahu. Izraelski premier określił rezolucję mianem “nikczemnej”.
Jak informowaliśmy, w listopadzie ub. roku w Komitecie Specjalnym ds. Dekolonizacji ONZ odbyło się głosowanie nad projektem palestyńskiej rezolucji. Dotyczyła izraelskiej okupacji palestyńskich terytoriów. Projekt rezolucji został przyjęty ilością głosów 98 do 17. Od głosu wstrzymały się 52 kraje. Polska poparła rezolucję, co wywołało oburzenie ambasadora Izraela.
Zobacz także: Ambasador Izraela podarł raport ONZ piętnujący nieprzestrzeganie praw człowieka przez Izrael [+VIDEO]
reuters.com / Kresy.pl
Nikczemne to zabijanie Palestyńczyków na ich ziemii.