Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała nowe sankcje mające pozbawić Rosję poważnych zysków.

Przewodnicząca zaprezentowała w środę kolejny – ósmy już pakiet sankcji wspólnoty wymierzonych w Rosję. Obejmą one kolejne osoby fizyczne oraz jeszcze bardziej ograniczą handel z tym państwem. Przyczyną ich przygotowania mają być ostatnie działania Rosji na rzecz aneksji kolejnych regionów Ukrainy.

“W ubiegłym tygodniu Rosja dokonała eskalacji inwazji na Ukrainę. Fikcyjne referenda zorganizowane na terytoriach okupowanych są nielegalną próbą […] siłowej zmiany granic państw. Mobilizacja i groźba Putina użycia broni jądrowej są dalszymi krokami na ścieżce eskalacji” – słowa von der Leyen zacytował portal Interia.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej zadeklarowała – “Jesteśmy zdeterminowani, by Kreml zapłacił za dalszą eskalację. Dlatego proponujemy dziś kolejny pakiet sankcji przeciwko Rosji”.

Z handlu z Rosją mają zostać wyłączone towary o łącznej wartości około 7 mld. Dodatkowo jednak Unia ma ustanowić ceny maksymalne na inne dobra importowane z Rosji.

Od 23  września władze Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej oraz kolaboracyjne administracje okupowanych przez Rosjan części obwodów chersońskiego i zaporoskiego przeprowadziły tak zwane referenda w sprawie włączenia tych obszarów w skład Federacji Rosyjskiej. Głosowanie było prowadzone nie tylko w tradycyjnych lokalach wyborczych. Komisje chodziły też z urnami do domów. Teoretycznie głosować mieli także wychodźcy z czterech ukraińskich obwodów przebywających obecnie na terytorium Rosji.

Komisje wyborcze dla obwodów chersońskiego i zaporoskiego podały, że za secesją, a w następnej kolejności za wejściem w skład Rosji zagłosowało odpowiednio 87 proc. i 93 proc. uczestników plebiscytu.  W przypadku Donieckiej Republiki Ludowej, za dołączeniem do FR miało opowiedzieć się, według separatystów 99 proc. głosujących, tj. ponad 2,1 mln osób. Przeciw miało być tylko niespełna 5 tys. głosujących. Z kolei w Ługańskiej Republice Ludowej oficjalnie 98,4 proc. uczestników plebiscytu miało się opowiedzieć za akcesją do Rosji. „Za” miało zagłosować ponad 1,6 mln osób, a 16,5 tys. osób było przeciw.

wydarzenia.interia.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply