Tusk: nie jestem w nastroju do gratulowania Putinowi

Z powodu zamachu na życie Siergieja Skripala i jego córki Donald Tusk zwleka z gratulacjami dla Putina.

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk ujawnił w środę w Brukseli, dlaczego nie złożył gratulacji Władimirowi Putinowi z okazji wyboru na czwartą kadencję prezydenta Rosji. Były polski premier tłumaczy to brakiem nastroju po otruciu Siergieja Skripala i jego córki w brytyjskim Salisbury.

Po ataku w Salisbury nie jestem w nastroju do świętowania reelekcji prezydenta Putina – powiedział Tusk dziennikarzom.

Jak pisze agencja RIA Nowosti, powołując się na swoje źródła, Tusk może w ogóle nie wysłać gratulacji Putinowi.

We wtorek list gratulacyjny wysłał prezydentowi Rosji szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Wyraził w nim m.in. nadzieję, że “uda się odbudować ogólnoeuropejski ład bezpieczeństwa”. Jak podaje TVN24, Junckera skrytykował za to szef liberałów w Parlamencie Europejskim Guy Verhofstadt. “To nie jest czas na gratulacje. Dialog z Rosją zawsze będzie nam potrzebny, ale bliższe więzy muszą zależeć od poszanowania zasad opartych na międzynarodowym porządku i fundamentalnych wartościach” – uważa Verhofstadt.

Z kolei rzecznik prezydenta Dudy Krzysztof Łapiński powiedział, że polski prezydent prawdopodobnie poczeka ze złożeniem gratulacji Putinowi do czasu jego zaprzysiężenia.

Przypomnijmy, że od początku marca br. były oficer rosyjskiego wywiadu wojskowego Siegiej Skripal, który szpiegował w latach 90. na rzecz Wielkiej Brytanii oraz jego córka przebywają w szpitalu w stanie krytycznym po zaatakowaniu środkiem paralityczno-drgawkowym przez nieznanych sprawców w brytyjskim Salisbury. Brytyjskie władze oskarżyły Rosję o sprawstwo tego zamachu. Rosyjskie władze stanowczo zaprzeczają, że mają z tym coś wspólnego.

Kresy.pl / tvn24.pl