W sieci pojawił się zwiastun kontrowersyjnego filmu “Biała odwaga” Marcina Koszałki. Produkcja opowiada o kolaboracji części podhalańskich górali z niemieckimi nazistami podczas II wojny światowej. Film był finansowany ze środków publicznych. Przeciwko protestował m.in. Związek Podhalan, a także przedstawiciele “Góralskiego Veta”.

Film wejdzie na ekrany 8 marca 2024 r. Opowiada o kolaboracji części podhalańskich górali z niemieckimi nazistami podczas II wojny światowej. W poniedziałek w sieci pojawił się jego zwiastun. Film był finansowany ze środków publicznych, co wywołało duże kontrowersje już w 2021 roku.

“Przez wieki kolejni władcy próbowali wykorzystać piękno góralskiego folkloru do własnych celów. Polacy widzieli w góralach idealnych katolickich patriotów. Naziści z kolei — dawno zaginione niemieckie plemię. Górale opierali się jednak każdej ideologicznej kolonizacji. “Biała odwaga” to dowód mojego szacunku do mniejszościowej grupy polskich górali, którzy od wieków żyją na Podhalu” – mówi o swojej produkcji reżyser Marcin Koszałka.

Produkcja wywołała kontrowersje. Już w 2021 roku Zbigniew Ziobro zarzucił Piotrowi Glińskiemu, ówczesnemu ministrowi kultury, że “państwo polskie finansuje film o kolaboracji części górali z Niemcami w czasie II wojny światowej”. Gliński odpowiedział wówczas, że film “był konsultowany z IPN”.

Koszałka przekonywał wtedy, że “film jest obiektywny i w sposób uczciwy przedstawia wydarzenia, które miały miejsce na Podhalu”. “To jest dramat psychologiczny, który rozgrywa się w realiach prawdziwych wydarzeń. My idziemy w kierunku uniwersalnej, balladowej historii, która mogłaby się wydarzyć w jakimkolwiek innym miejscu na świecie, gdzie mieszkają górale, którymi są oczarowani przybysze, robiący z nich pewnego rodzaju fetysz” – twierdził.

Przeczytaj: Film o obronie Grodna opowie o polskim antysemityzmie

Deklarował, że posiada opinię IPN-u, według której obraz jest zgodny z faktami. “Nie ma żadnych wypaczeń. Daleko nam od oskarżeń o zdradę. Jesteśmy bardzo obiektywni, a nawet z pewną troską przedstawiamy los górali. Opowiadamy o ich czasem makabrycznych i krwawych wyborach, sytuacji błędnego koła i bez wyjścia, gdzie nie ma czarnego i białego, bohaterów i antybohaterów” – twierdził.

“To jest film nie o kolaboracji, ale o dramacie wyborów i uwikłania” – dodawał.

Przeciwko filmowi protestował Związek Podhalan, a także przedstawiciele “Góralskiego Veta”. Związek Podhalan apelował w tej sprawie do ministra Glińskiego.

Budżet filmu to ponad 16 mln złotych.

Zobacz także: Młodzież Wszechpolska o filmie Agnieszki Holland: “Tylko świnie siedzą w kinie”

flmweb.pl / onet.pl / pap / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply