W niedzielę rzecznik Państwa Islamskiego (IS) Abu Hamza al-Muhadżir wezwał do zamachów na cele ważne dla gospodarki Arabii Saudyjskiej oraz obiekty rozrywkowe w kraju. Powodem są negocjacje Arabii Saudyjskiej z Izraelem.
Celów jest mnóstwo… Zacznijmy od niszczenia rurociągów naftowych, fabryk i obiektów, które są źródłem dochodu władz kraju – powiedział Abu Hamza al-Muhadżir w czasie nagrania, które zostało opublikowane w komunikatorze Telegram – podaje agencja “Reuters”. Powodem wezwania islamistów jest rola monarchii w normalizacji stosunków z Izraelem.
Rzecznik ekstremistów zapewnił, że mimo informacji o niepowodzeniach organizacji Państwo Islamskie nadal trwa i będzie trwało. Wyraził także zadowolenie z wycofania się wojsk USA z Afganistanu, Iraku i Syrii. Określił to mianem sukcesu “mudżahedinów”.
Oskarżył saudyjskie władze o “wciągnięcie kraju w pokój z Żydami”. Radził, by celami ataków były obiekty ważne z punktu widzenia saudyjskiej gospodarki, takie jak ropociągi oraz miejsca pobytu cudzoziemców, m.in. bary i kluby.
Rzecznik IS skierował podobne wezwanie do afrykańskich dżihadystów. Zachęcił także do atakowania misjonarzy i pracowników humanitarnych.
Arabia Saudyjska wyrażała ciche poparcie dla normalizacji stosunków Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Bahrajnu z Izraelem.
Zobacz także: Serialowe zbliżenie Żydów i Saudyjczyków
reuters.com / pap / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!