Partia polityczna Jedna Rosja zdobyła 324 miejsca w nowej Dumie Państwowej – poinformowała w piątek szefowa Centralnej Komisji Wyborczej Ella Pamfilowa, jak przekazała rosyjska agencja prasowa Tass.
Szefowa Centralnej Komisji Wyborczej Ella Pamfilowa ogłosiła w piątek, że partia polityczna Jedna Rosja zdobyła 324 miejsca w nowej Dumie Państwowej – przekazała rosyjska agencja prasowa Tass.
„W federalnym okręgu wyborczym [całe terytorium Rosji] w sumie pięć partii przekroczyło pięcioprocentowy próg wejścia do Dumy: Jedna Rosja uzyskała 126 mandatów deputowanych, Partia Komunistyczna uzyskała 48, LDPR uzyskała 19, A Sprawiedliwa Rosja – Dla Prawdy zdobyli 19, a Nowi Ludzie 13. W 225 jednomandatowych okręgach zwyciężyli przedstawiciele siedmiu partii: Jedna Rosja zwyciężyła w 198, Partia Komunistyczna zwyciężyła w 9, Sprawiedliwa Rosja zwyciężyła w 8, a LDPR wygrał w 2. Przedstawiciele Ojczyzny, Platformy Obywatelskiej i Partii Wzrostu zdobyli po jednym mandacie” – ogłosiła w piątek szefowa Centralnej Komisji Wyborczej Ella Pamfilowa, dodając, że do Dumy weszło również pięciu samodzielnych kandydatów.
„Dlatego ogólny podział 450 mandatów Dumy Państwowej wygląda następująco: Jedna Rosja zdobyła 324 mandaty, Partia Komunistyczna zyskała 57 mandatów, Sprawiedliwa Rosja — Dla Prawdy uzyskała 27 mandatów, LDPR zdobyła 21 mandatów, a Nowy Naród 13 mandatów. siedzeń – powiedziała Pamfilova. „Ojczyzna, Platforma Obywatelska i Partia Wzrostu zyskują po jednym mandacie. Pięć mandatów zdobyli kandydaci samozwańczy”.
Uwięziony krytyk Kremla Aleksiej Nawalny powiedział, że Google i Apple wykazały „tchórzostwo” i działały jako wspólnicy rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, usuwając aplikację do głosowania przed wyborami w Rosji.
Zwolennicy Nawalnego oskarżyli wcześniej amerykańskich gigantów technologicznych o uginanie się pod presją Kremla, usuwając ze swoich sklepów aplikację do “głosowania taktycznego” na początku głosowania parlamentarnego, które zakończyły się w niedzielę.
Jedna Rosja uzyskała większość w niższej izbie parlamentu. Komisja wyborcza stwierdziła, że głosowanie było uczciwe. Google zdecydowało się usunąć aplikację po tym, jak powiedziano, że jej lokalny personel może zostać skazany na karę więzienia.
Odpowiadając na ten komentarz, Nawalny powiedział w swoich postach w mediach społecznościowych: „Jeśli tak, to milczenie o tym jest najgorszą zbrodnią. To jest zachęta dla terrorysty biorącego zakładnika”.
Zobacz też: Apple i Google usunęły ze sklepów aplikację Nawalnego
Kresy.pl/Tass
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!