ORP Pułaski wciąż w remoncie

Fregata rakietowa ORP Generał Kazimierz Pułaski – jedna z dwóch polskich jednostek typu Oliver Hazard Perry, jest już remontowana trzeci rok. Prace miały zostać zakończone na początku 2016 r. Aktualny termin zakończenia remontu to październik 2018 r.

Pierwsze prace remontowe przy okręcie rozpoczęto w grudniu 2014 roku. Do dzisiaj ich nie zakończono.

Remont fregaty prowadzony jest na podstawie wielu odrębnych umów. Najważniejsze są jednak dwie. Pierwsza, zawarta w 2015 roku ze Stocznią Remontową „Nauta” S.A. w Gdyni, dotyczy prac dokowych. Drugą podpisano jeszcze w 2013 r. Z rządem USA. Dotyczy ona wymiany, naprawy i modernizacji części urządzeń i systemów okrętowych. Jest ona nadal kontynuowana.

Początkowo przewidywano, że prace zostaną zakończone na początku 2016 roku. Jednak jak podaje portal dziennikzbrojny.pl, z odpowiedzi uzyskanej z MON wynika, że aktualny termin zakończenia remontu upływa dopiero 29 października 2018 roku.

Jak informuje rzeczniczka prasowa resortu obrony mjr Anna Pęzioł-Wójtowicz, „w ocenie Inspektoratu Uzbrojenia remont okrętu zostanie zakończony przed wyznaczonym terminem”.

– W ramach zawartej umowy do wykonania pozostały głównie prace instalacyjne i podłączeniowe oraz prace polegające na integracji oprogramowania wymiany danych pomiędzy systemami bojowymi i łączności – czytamy w komunikacie MON.

Wartość umowy zawartej z rządem USA w październiku 2013 roku wraz z aneksem z grudnia 2014 roku wynosi 36,24 mln USD.

Obecnie Marynarka Wojenna RP eksploatuje dwie ex-amerykańskie fregaty rakietowe typu OHP (Oliver Hazard Perry): ORP Generał Tadeusz Kościuszko i ORP Generał Kazimierz Pułaski. Zostały one zwodowane w końcu lat 70. XX wieku. Pierwotnie miały one zostać wycofane ze służby do końca ub. roku. Jednak po przeprowadzonych remontach mają pozostać w składzie floty do 2025 r.

PRZECZYTAJ: Trudna sytuacja Marynarki Wojennej RP. Naszej flocie grozi paraliż?

Jak informowaliśmy, Polska jest zainteresowana zakupem od Australii dwóch używanych fregat rakietowych typu Adelaide. Są one oparte na tej samej konstrukcji, co jednostki OHP. W tej chwili australijska marynarka wojenna posiada trzy okręty tego typu, zwodowane w latach 1984 (HMAS Darwin, FFG 04), 1992 (HMAS Melbourne, FFG 05) i 1993 (HMAS Newcastle, FFG 06). W najbliższych latach mają one zostać wycofane ze służby i zastąpione nowoczesnymi niszczycielami rakietowymi AEGIS typu Hobart.

W ostatnich latach australijskie jednostki przeszły gruntowną modernizację. Wyposażono je m.in. w zestawy przeciwlotnicze / przeciwrakietowe RIM-162 Evolved Sea Sparrow Missile oraz SM-2 Block IIIA.

Czytaj więcej: Nowa koncepcja bezpieczeństwa morskiego RP – nasza flota wojenna ma wyjść poza Bałtyk

dziennikzbrojny.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Sun Escobar
    Sun Escobar :

    Po co płacić miliardy za remont czegoś co ma służyć tylko kilka lat ? Będzie to takie Gawron II, nikt nie wie za co tyle kasy. Macierewicz znalazł furtkę wypompowywania pieniędzy z budżetu, wiedząc że to są projekty, z których nikt ich nie rozliczy, nie pociągnie do odpowiedzialności. Haos w armii trwa.