Nowe dane potwierdzają recesję w strefie euro

Według wstępnych wyników PMI za sierpień, odczyty dla sektorów wytwórczego i usługowego w strefie euro znalazły się poniżej poziomu 50 punktów. To sygnał, że strefa euro w drugim półroczu znajdzie się w recesji.

Portal Bankier.pl przypomina, że od miesięcy pisano, iż europejski przemysł, a przede wszystkim niemiecki, znalazł się w głębokim kryzysie. W lipcu wyniki PMI dla sektora wytwórczego w Niemczech były najniższe od wielu lat.

W sierpniu tempo spadku nieznacznie wyhamowało. „Przemysłowy” PMI dla strefy euro wzrósł z 42,7 pkt. do 43,7 pkt, choć prognozy były gorsze. To jednak wciąż bardzo silny spadek aktywności ekonomicznej, co w przeszłości występowało tylko w okresach głębokiej recesji w całej gospodarce, m.in. wiosną 2020 roku w czasie pierwszego covidowego lockdownu czy w latach kryzysu zadłużeniowego strefy euro (2012-2013).

Jak zaznacza Bankier.pl, nowością jest gwałtowne pogorszenie w sektorze usług, gdzie PMI nieoczekiwanie spadł w sierpniu do 48,3 punktów względem 50,9 pkt. w lipcu, przy oczekiwaniach rzędu 50,5 pkt. To pierwszy w tym roku sygnał, że spada aktywność ekonomiczna w sektorze usługowym strefy euro.

Łącznie, w sierpniu łączony wskaźnik PMI dla usług i przemysłu w strefie euro obniżył się z 48,6 pkt. do 47,0 pkt., osiągając najniższy poziom od 33 miesięcy.

Uwagę zwrócono głównie na drastyczny spadek nowych zamówień, najniższy od listopada 2020 roku i drugiej fali covidowych lockdownów, a nie licząc tego okresu – od kwietnia 2013 roku. Ponadto, wyhamował przyrost zatrudnienia, które jak dotąd rosło. Autorzy badania uważają, że wstrzymanie rekrutacji nowych pracowników to efekt gwałtownego wyczerpywania się zaległości produkcyjnych skumulowanych podczas bomu z lat 2021-22, po pandemii COVID-19. Wraz z tym pogarszały się oczekiwania przedsiębiorstw względem najbliższych miesięcy.

W sierpniu odnotowano również nasilenie się presji inflacyjnej, prawdopodobnie z powodu wyższych cen paliw i energii. Po raz pierwszy od ponad pół roku średnia cena sprzedawanych produktów wzrosła.

W ocenie dra Cyrusa De la Rubia, głównego ekonomisty Hamburg Commercial Bank, sektor usługowy strefy euro „wykazuje oznaki spowolnienia, kierując się w ślad za dekoniunkturą w przemyśle”. Przewiduje, że w III kwartale br. gospodarka strefy euro skurczy się o 0,2 proc.

Czytaj także: Bruksela planuje wprowadzić cyfrowe euro

Bankier.pl / Kresy.pl