Niemcy chcą europejskiej wersji Synodu Amazońskiego

Prezydium niemieckiej Drogi Synodalnej, w tym wiceszef Episkopatu Niemiec, zamierza udać się do Rymu, by omówić z papieżem Franciszkiem koncept europejskiego regionalnego Synodu Biskupów, na wzór tzw. Synodu Amazońskiego.

Wiceszef Episkopatu Niemiec, biskup Franz-Josef Bode z Osnabrück, w rozmowie z kolońskim magazynem „Frau und Mutter” powiedział: „Mamy zamiar udać się jako prezydium Drogi Synodalnej do Rzymu, by porozmawiać z papieżem i niektórymi członkami Kurii”.

Pierwotnie, taka inicjatywa miała mieć miejsce wcześniej, ale została przesunięta w czasie z powodu pandemii koronawirusa. Bp Bode powiedział, że osobiście chciałby opowiedzieć papieżowi i członkom rzymskiej kurii o forum Drogi Synodalnej poświęconym kwestii kobiet. Przypomnijmy, że jego prace dotyczą głównie postulatu wyświęcania kobiet na diakonisy i nadaniu im w Kościele większych uprawnień, przy czym mowa jest także o udzielaniu kobietom święceń prezbiteratu.

Przeczytaj: Portal Episkopatu Niemiec lobbuje za kapłaństwem kobiet

 

– Jeżeli chcemy coś wspólnie osiągnąć, musimy podczas Drogi Synodalnej mieć odniesienie do Rzymu – zaznaczył wiceprzewodniczący niemieckiego episkopatu. – Popieram jakiegoś rodzaju europejski synod regionalny, taki, jak Synod Amazoński.

Przeczytaj: Kard. Marx: Synod Amazoński zmieni Kościół w Europie, podobnie jak Droga Synodalna w Niemczech

Czytaj również: Arcybiskup Kolonii przestrzegł przed schizmą w Kościele w Niemczech

Bp Bode podkreślił też, że w jego ocenie dyskusja o święceniach kapłańskich kobiet „nie jest zakończona”, zaś dogmaty Kościoła niejednokrotnie „ulegały rozwojowi”. Według portalu PCh24.pl, w tym przypadku chodzi o „próbę przeforsowania na szczeblu kontynentalnym szeregu modernistycznych postulatów, między innymi święceń dla kobiet”.

Przeczytaj: Papież powołał nową komisję mającą przestudiować kwestię diakonatu kobiet

W ubiegłym roku bp Bode przekazał kobiecie kierowanie kilkoma parafiami w swojej diecezji, a sam nie wykluczał, że w przyszłości kobiety mogłyby sprawować Eucharystię. Innym razem, w ramach obrad Drogi Synodalnej, otwarcie opowiedział się „za wprowadzeniem kościelnej ceremonii błogosławienia związków jednopłciowych”.

Jak pisaliśmy, parę tygodni temu Przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec, biskup Georg Bätzing powiedział, że jego zdaniem Ojciec Święty powinien zwołać w Rzymie Synod Biskupów, który zająłby się propozycjami niemieckiej Drogi Synodalnej. Hierarcha przyznał, że bardzo zależy mu m.in. na dopuszczeniu kobiet do sakramentu święceń czy wprowadzeniu błogosławieństw związków homoseksualnych, a także na wprowadzeniu interkomunii z protestantami oraz zmianie roli kapłana w parafii z nadaniem większej władzy osobom świeckim. Podobnie jak bp. Bätzing wypowiedział się też prof. Thomas Sternberg, przewodniczący Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich, który całkowicie poparł koncepcję przedłożenia niemieckich koncepcji zmian w Kościele w Rzymie.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak informowaliśmy, biskup Georg Bätzing udzielił wywiadu w okolicach Wielkanocy wywiadu dla „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung”, w którym wezwał do zmiany nauczania Kościoła w kwestii homoseksualizmu. Tłumaczył to m.in. tym, że „ludzie dzisiaj i tak żyją, jak chcą” oraz, że coraz więcej ludzi nie rozumie lub odrzuca to, co o homoseksualizmie pisze Katechizm Kościoła Katolickiego. Wcześniej, na przełomie stycznia i lutego br. odbyło się pierwsze Zgromadzenie Drogi Synodalnej w Niemczech, podczas którego głos zabrali dwaj niemieccy hierarchowie: arcybiskup Hamburga Stefan Hesse i właśnie biskup Bätzing. Obaj wzywali Kościół do zmiany nauczania o homoseksualizmie i uznania „wartości”, takich jak wierność, obecna rzekomo w związkach homoseksualnych. Twierdzili też, że w związkach homoseksualnych obecne są wartości i należy to uszanować, zaś same akty homoseksualne nie mogą być określane jako z gruntu złe.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec uważa też, że w jego kraju można byłoby wprowadzić sakramentalny diakonat kobiet i nie wyklucza zwrócenia się do papieża o indult, żeby nie musieć czekać na resztę Kościoła powszechnego.

Czytaj więcej: Przewodniczący Episkopatu Niemiec: moglibyśmy poprosić papieża o zgodę na diakonat kobiet

Droga Synodalna to proces, który ponad rok temu zapoczątkowali niemieccy biskupi podczas wiosennej sesji plenarnej. Formalnie zaczęła się w grudniu ub. roku. Celem ma być wyjaśnienie zjawiska wykorzystywania seksualnego nieletnich przez duchownych, a do tematów prac należą takie kwestie, jak podział władzy w Kościele, sensowność celibatu, a także rola kobiet, czy zmian w katolickiej etyce seksualnej. Decyzje na Drodze Synodalnej podejmuje organ o nazwie Zgromadzenie Synodalne, złożony z 230 członków – duchownych i świeckich, mających niemal równe prawo głosu. Według obserwatorów i komentatorów, agenda całego procesu jest radykalnie modernistyczna, a większość uczestników Drogi Synodalnej chciałoby znieść obowiązek celibatu, wprowadzić diakonat kobiet (docelowo także prezbiteriat) czy też zaakceptować związki jednopłciowe i homoseksualne praktyki. Podobne tendencje są już wyraźnie widoczne także w Austrii (niedawno nowym przewodniczącym Episkopatu został tam abp Franz Lackner, uważany za zdecydowanego modernistę zwolennik tzw. „nowego podejścia” do homoseksualizmu w Kościele) i Szwajcarii, a ponadto, zbliżone postulaty podnoszą również duże i wpływowe środowiska katolickie we Włoszech, Belgii, Holandii i Francji, a także w USA oraz w krajach Ameryki Łacińskiej.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Formalnie Droga Synodalna miała zakończyć się jesienią przyszłego roku, ale z uwagi na opóźnienia w pracach będące następstwem pandemii COVID-19 ma to nastąpić w lutym 2022 roku.

Na początku grudnia, podczas konferencji w Berlinie, w ramach tzw. Drogi Synodalnej, poświęconej homoseksualizmowi, stosunkom seksualnym w związkach pozamałżeńskich oraz antykoncepcji, wzywano „do przemyślenia dotychczasowego nauczania kościelnego”. Komisja Małżeństwa i Rodziny Konferencji Episkopatu Niemiec uznała homoseksualizm za normalny wariant rozwoju ludzkiej seksualności. Według opublikowanego podsumowania konferencji „biskupi stwierdzili jednogłośnie, że skłonności homoseksualne są zupełnie normalnym wariantem rozwoju ludzkiej seksualności”. Uznali też, że „skłonności do osób tej samej płci miałyby być równie dobre jak skłonności do osób płci przeciwnej” i nie należy tego zmieniać. Wezwano też do przemyślenia nauczania Kościoła ws. penalizacji współżycia par jednopłciowych i powtórzono, iż rozwodnicy żyjący w nowych związkach mogą przyjmować Komunię Świętą. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku w jednym z wywiadów kardynał Reinhard Marx, ówczesny przewodniczący Episkopatu Niemiec sugerował, że niemiecki Kościół może zaakceptować błogosławienie parom homoseksualnym.

Pch24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply