Nie żyje przywódca ISIS

Przywódca Państwa Islamskiego wysadził się w powietrze wraz z członkami swojej rodziny, gdy siły amerykańskie w czwartek szturmowały jego kryjówkę. To drugi przywódca ISIS zlikwidowany w wyniku akcji Amerykanów w przeciągu trzech lat.

Zeszłej nocy z mojego rozkazu siły zbrojne USA z powodzeniem podjęły operację antyterrorystyczną. Dzięki odwadze naszych Sił Zbrojnych usunęliśmy z pola bitwy Abu Ibrahima al-Hashimi al-Qurayshiego — przywódcę ISIS  – podał na Twitterze prezydent USA Joe Biden.

Abu Ibrahim al-Hashimi al-Qurayshi przejął kierownictwo ISIS 31 października 2019 r., zaledwie kilka dni po amerykańskiej akcji wymierzonej w poprzedniego przywódcę Abu Bakr al-Baghdadiego. Al-Qurayshi, w przeciwieństwie do swojego poprzednika, raczej nie pojawiał się publicznie.

Biden przekazał, że al-Qurayshi zginął tak jak al-Baghdadi, odpalając bombę, która zabiła jego i członków jego rodziny, w tym kobiety i dzieci, gdy zbliżały się siły amerykańskie.

Jak podaje “Associated Press”, około 50 członków amerykańskich sił specjalnych po desancie z helikopterów zaatakowało dom w mieście Atmeh, w zajętym przez rebeliantów zakątku Syrii w pobliżu granicy z Turcją, ścierając się przez dwie godziny z islamistami.

Wedle wstępnych doniesień podczas akcji zginęło 13 osób, w tym sześcioro dzieci i cztery kobiety.

Sekretarz prasowy Pentagonu John Kirby powiedział, że siły amerykańskie ewakuowały 10 osób z budynku: mężczyznę, kobietę i czworo dzieci z pierwszego piętra i czworo dzieci z drugiego piętra. Przekazał, że kiedy al-Qurayshi zdetonował bombę, zabił także swoją żonę i dwoje dzieci.

Po stronie amerykańskiej nie odnotowano żadnych ofiar.

Zdarzenie skomentował na Twitterze Michał Nowak, autor bloga “Frontem do Syrii”.

USA chwalą się zlikwidowaniem lidera Państwa Islamskiego. Przebywał on na terenach kontrolowanych przez grupy wspierane przez Turcję. Obszary na pograniczu prowincji Idlib i Afrin w płn-zach Syrii kontroluje HTS. Al-Bagdadi też ukrywał się w Idlib. Ankara daje parasol ochronny organizacjom terrorystycznym. Ten wątek zostanie prawdopodobnie całkowicie pominięty przez “ekspertów” – stwierdził ekspert.

Warto zresztą dodać, że jego likwidacja nie wpłynie na możliwości działania przez IS. Konkretne grupy podporządkowane IS działają całkowicie autonomicznie. Lidera szybko się zastąpi. To tylko nazwisko. Stratedzy organizacji pozostaną anonimowi, a to oni są najważniejsi. Dom, w którym lider ISIS został zabity w ataku USA znajdował się na „sekretnym miejscu”. 150-200 metrów od punktu kontrolnego „Hay’at Tahrir al-Sham”, 400-500 m od tureckiego posterunku i 800-1000 metrów od tureckiej bazy wojskowej – zauważył Nowak.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

W drugiej połowie stycznia Państwo Islamskie podjęło zorganizowany atak na więzienie w syryjskiej Hasace, gdzie przetrzymywanych było tysiące bojowników tej ekstremistycznej organizacji.

Więzienie Ghwayran było zarządzane przez struktury tak zwanej Rożawy, czyli nieuznawanej administracji stworzonej przez kurdyjską Partię Zjednoczenia Demokratycznego (PYD) kontrolującej całą północno-wschodnią Syrię, ale nieuznawanej ani przez jej władze centralne, ani przez jakiekolwiek państwo świata. Podległe tej administracji Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) przez lat toczyły walki z ISIS i w ich toku schwytały znaczną liczbę ekstremistów.

Atak rozpoczął się jeszcze w piątek21 stycznia , a w sobotę bojownikom ISIS udało się sforsować ogrodzenie więzienia i dostać się do środka. Użyli do tego między innymi samochodu wypełnionego ładunkami wybuchowymi. Na budynku więzienia została powieszona czarna flaga organizacji. Więźniowie zaczęli opuszczać jego teren. Z nagrania zamieszczonego przez irańską telewizję PressTV wynika, że infrastruktura więzienia została w poważnym stopniu uszkodzona.

W wyniku walk miało zginąć 77 bojowników ISIS oraz 39 bojowników kurdyjskich, wśród nich strażnicy więzieni, funkcjonariusze specjalnego oddziału antyterrorystycznego oraz służb specjalnych władz ustanowionych przez syryjskich Kurdów. W wyniku walk zginęło też siedmiu cywilów. Takie dane podało tak zwane Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Sami Kurdowie przyznali się do śmierci 17 swoich żołnierzy.

Al Jazeera przytacza opinie, że jest to największa zbrojna akcja ISIS od czasu, gdy straciło ono ostatnie kontrolowane przez siebie tereny w 2019 r. Zostały one zlikwidowane na wschodnim brzegu Eufratu przez SDF. W ręce Kurdów dostało się tysiące jeńców łącznie z około 50 państw świata. Ghwayran był największym więzieniem, w którym ich przetrzymywano. Przebywało tam około 3,5 tys. ekstremistów.

Kresy.pl / apnews.com 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply