Media: siły Azerbejdżanu ostrzelały placówkę FSB w Armenii [+FOTO]

W sieci pojawiły się fotografie przedstawiające uszkodzoną placówkę i samochód funkcjonariuszy rosyjskiej FSB, stacjonujących w Armenii. Obiekt miał zostać ostrzelany przez azerbejdżańską artylerię. O sprawię piszą armeńskie media. Azerowie zaprzeczają i twierdzą, że to armeńska prowokacja

.Jak podają armeńskie media, siły azerbejdżańskie ostrzelały miejsce stacjonowania rosyjskich służb granicznych Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji na terenie prowincji Gegharkunik w Armenii. Graniczy ona z Górskim Karabachem. Miało do tego dojść w nocy z poniedziałku na wtorek.

Armeńskie serwisy publikują też zdjęcia, na których widać m.in. uszkodzony samochód FSB oraz zniszczone pomieszczenie, w którym prawdopodobnie kwaterowali rosyjscy funkcjonariusze. Podają, że fotografie pojawiły się na rosyjskich kanałach w serwisie społecznościowym Telegram.

Według informacji podawanych przez media, rosyjscy funkcjonariusze w pośpiechu opuścili punkt dyslokacji. Nie ma informacji o tym, by ktoś został ranny.

News.am podało, że przedstawiciele dowództwa FSB w Armenii nie skomentowali doniesień o ostrzelaniu ich placówki.

Do sprawy odniosła się strona azerska. Zaprzecza, jakoby jej artyleria ostrzelała placówkę FSB na armeńskim terytorium. Oskarża też Armenię o celową prowokację, w celu “wciągnięcia Moskwy w swoją pograniczną awanturę”.

Przypomnijmy, że w nocy z poniedziałku na wtorek siły Azerbejdżanu rozpoczęły zmasowany ostrzał pogranicza Armenii na wysokości spornego regionu Górskiego Karabachu, o czym napisaliśmy na naszym portalu.

Według armenpress.am, kilka minut po północy 13 września oddziały sil zbrojnych Azerbejdżanu otwarły w kierunku pozycji armeńskich w rejonie miast Goris, Dżermuk i Sotk intensywny ogień artyleryjski i z karabinów dużego kalibru. Azerowie użyli też dronów. Później siły azerskie przeprowadziły agresywne działania także w innych rejonach. Strona armeńska podała, że jak dotąd liczba ofiar wśród Ormian wynosi około 50 osób. Noc z wtorku na środę wzdłuż granicy Armenii i Azerbejdżanu była napięta, przy czym Azerowie mieli zaatakować siły armeńskie w okolicy Dżermuk przy użyciu bezzałogowców latających. Podano też, że siły azerbejdżańskie ostrzeliwały pozycje armeńskie w rejonie tego miasta, a także wsi Werin Szorża.

Władze Azerbejdżanu twierdzą, że ich działania były uzasadnione, bo Armenia rzekomo szykowała prowokację na wielką skalę przy granicy. Azerowie zarzucają Armenii, że jej grupy dywersyjne nocą próbowały stawiać miny miedzy pozycjami sił azerbejdżańskich a drogami zaopatrzenia.

Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) skrytykowała ataki sił Azerbejdżanu na pogranicze Armenii i wyraziła gotowość do „powstrzymania agresora”.

[AKTUALIZACJA] Uzupełniono o stanowisko strony azerbejdżańskiej w sprawie incydentu.

armenpress.am / news.am / report.az / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply