Warszawa policja podała w sobotę przed południem, że okolice Placu Piłsudskiego zostały wyłączone dla ruchu. Na pomnik smoleński wszedł mężczyzna. Nieoficjalne informacje wskazują, że grozi wysadzeniem się.

Komenda Stołeczna Policji podała w sobotę przed południem, że okolice Placu Piłsudskiego zostały wyłączone dla ruchu. Wskazano, że chodzi o względy bezpieczeństwa, a na miejscu pracują funkcjonariusze.

Rzecznik KSP, podinsp. Sylwester Marczak potwierdził, że obowiązuje całkowity zakaz zbliżania się do placu Piłsudskiego i terenu przyległego. Jak dodał, ustalane są zamiary mężczyzny, który wszedł na Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku.

O zdarzeniu poinformowała także na platformie X korespondentka BBC we wschodniej Europie Sarah Rainsford. Opublikowała zdjęcie mężczyzny stojącego na pomniku smoleńskim. Jak podała, mężczyzna twierdzi, że ma bombę. “Przyczyny są niejasne. Wszystkie ulice w okolicy zostały zablokowane” – napisała.

polsatnews.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply