Jak wynika z informacji „The Washington Post” i Politico, prezydent USA Joe Biden mógłby zgodzić się na propozycje, by w przypadku Ukrainy pominąć ważną procedurę i uprościć jej przystąpienie do NATO.

Według „The Washington Post”, administracja prezydenta USA, Joe Bidena, pozytywnie patrzy na plan, który zniósłby bariery dla ewentualnego członkostwa Ukrainy w NATO.

Stany Zjednoczone udzielają wstępnego poparcia dla planu, który usunie bariery w wejściu Ukrainy do NATO bez ustalania harmonogramu jej przyjęcia” – pisze „WaPo”. Miałoby to służyć pogodzeniu różnych stron w obrębie Sojuszu, różniących się co do ścieżki przystąpienia Ukrainy do NATO.

W rozmowie z gazetą wysoki rangą urzędnik USA powiedział, że administracja Bidena „jest zadowolona” z propozycji sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, która pozwoliłaby Ukrainie zrezygnować z formalnego procesu kandydowania, przyspieszając jej wejście do Sojuszu. Zdaniem tego urzędnika, mogłoby to być rozwiązanie kompromisowe w całej debacie.

Przeczytaj: Wiceminister obrony Ukrainy: Na szczycie w Wilnie otrzymamy plan przystąpienia do NATO

Plan zaproponowany wcześniej przez Stoltenberga zakłada, że Ukraina będzie mogła obejść Plan Działań na rzecz Członkostwa (MAP), obejmujący różne oceny i rady w kolejnych krokach do spełnienia odpowiednich kryteriów. Znalazłaby się wtedy w podobnej sytuacji jak Finlandia, która ominęła ten krok. Dla porównania, w przypadku Macedonii Północnej procedura ta zajęła dwie dekady.

Jednak Ukraina i tak musiałaby przeprowadzić konieczne reformy, a ponadto, wbrew stanowisku wielu państw natowskich z Europy Środkowej i Wschodniej, nie wskazano by żadnych ram czasowych dla akcesji. Jednocześnie, propozycja ta wykracza poza preferowany kurs tych państw członkowskich, których zdaniem członkostwo Ukrainy pogorszyłoby sytuację geostrategiczną i zintensyfikowało konflikt z Rosją. Urzędnik, który rozmawiał z „WaPO” odmówił wskazania, które kraje ma na myśli. Gazeta przypomina jednak, że o ostrożność apelowali wcześniej dygnitarze z Francji, Niemiec, a nawet z USA. Źródło dodaje, że trwają konsultacje, by sprawdzić, czy plan Stoltenberga ma szersze poparcie.

Czytaj również: USA i państwa Europy Zachodniej zaproponują Ukrainie gwarancje, ale nie członkostwo w NATO

Podobne informacje podaje też serwis Politico, powołując się na dwóch urzędników rządu USA. Ich zdaniem, Joe Biden z zadowoleniem przyjąłby rozwiązanie, polegające na usunięcie MAP z drogi Ukrainy do Sojuszu. Zaznaczają, że Ukraina wciąż „musiałaby dokonać pewnych prodemokratycznych zmian”.

Według serwisu, Biden w tym tygodniu omawiał tę propozycję ze Stoltenbergiem, który gościł w Waszyngtonie. Jeden z urzędników twierdzi, że prezydent „dał jasno do zrozumienia, że jest otwarty na ten pomysł, jeśli poprą go inni sojusznicy”.

Gdyby plan został ogólnie zaakceptowany, jego publiczne ogłoszenie mogłoby nastąpić za niespełna miesiąc, podczas szczytu NATO w Wilnie.

W tle jest jeszcze sprawa przyszłego następcy Stoltenberga na stanowisku sekretarza generalnego NATO, który miałby ustąpić na jesieni tego roku. Waszyngton rzekomo chciałby, żeby pełnił on tę funkcję jeszcze w przyszłym roku. Administracja Bidena chce uniknąć kłopotliwego impasu w wyborze nowego sekretarza. Jak podano, część krajów środkowoeuropejskich, w tym Polska i kraje bałtyckie, naciskają, by nowym sekretarzem Sojuszu został ktoś z tzw. wschodniej flanki NATO. Inni optują za kandydatem z Europy Południowej. Wśród głównych kandydatów wymienia się głównie kobiety: premier Danii Mette Frederiksen i premier Estonii Kaję Kallas. Poza nimi pojawia się też brytyjski minister obrony, Ben Wallace.

Washington Post / Politico / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply