Szef ukraińskiej dyplomacji Pawło Klimkin skomentował na Twitterze decyzję polskiego prezydenta ws. nowelizacji ustawy o IPN.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin w środę rano zamieścił na Twitterze wpis, który odnosił się do decyzji prezydenta Andrzeja Dudy ws. podpisania nowelizacji ustawy o IPN. Wprowadza ona m.in. kary za negowanie zbrodni ludobójstwa dokonanego na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, a także umożliwia ściganie za propagowanie banderyzmu w Polsce.

– Zawsze będę mówić prawdę. Szanować tych, którzy na to zasługują. Potępiać tych, którzy się zhańbili. Nieważne, czy swoich, czy obcych. Nieważne, czy w Warszawie, w Kijowie czy w innym miejscu. Prawda historyczna nie ma narodowych granic i daje się ustanowić ustawami. Ona albo jest, albo trzeba jej szukać. I w tym, i w drugim wypadku akty ustawodawcze nie pomogą – napisał na Twitterze Klimkin. Swoje wpisy oznaczył hasztagami #Poland.

Przypomnijmy, że w maju 2015 roku prezydent Ukrainy Petro Poroszenko podpisał pakiet tzw. ustaw dekomunizacyjnych, przyjętych wcześniej przez ukraiński parlament. Jedna z nich, jak oficjalnie poinformowano, dotyczy uznania UPA „i innych organizacji” za „bojowników o niepodległość Ukrainy”. Poza pewnymi gwarancjami socjalnymi czy uznaniem odznaczeń i stopni wojskowych nadanych członkom poszczególnych formacji (w tym również UPA), ustawa zakłada karanie wszystkich tych, którzy okazywaliby lekceważenie dla weteranów, negując celowość ich walki. Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła te regulacje w dniu wizyty w Kijowie ówczesnego polskiego prezydenta, Bronisława Komorowskiego.

Przeczytaj: MSZ Francji: nowelizacja ustawy o IPN jest godna potępienia

Prezydent Andrzej Duda ogłosił we wtorek, że podpisze nowelę ustawy o IPN, jednocześnie kierując ją do Trybunału Konstytucyjnego. Jego rzecznik, Krzysztof Łapiński zaznaczył, że prezydent podjął tę „niełatwą” decyzję „w poczuciu odpowiedzialności za Polskę i zgodnie z polską racją stanu”.

Czytaj również: USA rozczarowane penalizacją przypisywania nazistowskich zbrodni polskiemu państwu

Ukraiński IPN zaproponował zmianę formuły Polsko-Ukraińskiego Forum Historyków, ponieważ uważa, że ukraińscy historycy są w Polsce zagrożeni w związku z przyjęciem nowelizacji ustawy o IPN.

Twitter.com / Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. gutek
    gutek :

    taki z niego “Pawlo” jak z Dudy “Andrij”. Etniczny Rosjanin urodzony w Kursku, studiował w Moskwie, był w rządzie drugiego “ukraińca” Azarowa, a teraz udaje wielkiego patriotę banderstanu.

  2. zefir
    zefir :

    Banderowska hipokryzja w powiedzeniu się wyraża:”przyganiał kocioł garnkowi ,a sam smoli”.Jak Klimkin nie rozumie to mu powiem,że polski garnek mówi banderowskiemu kotłowi :masz brudny tyłek,którym nie oświecisz.