Bogdan Klich ma zostać ambasadorem Polski w USA, a Marek Magierowski dostał propozycję objęcia placówki w Argentynie – podaje Gazeta Wyborcza, opisując zgrzyt między MSZ a Pałacem Prezydenckim.

Gazeta Wyborcza zwróciła uwagę w ubiegłym tygodniu na “ciche porozumienie” między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Andrzejem Dudą. Prezydent miał się na nie zgodzić w zamian za ocalenie kilku jego dawnych współpracowników w dyplomacji. Informacje medium wskazują, że Pałac Prezydencki zmienił zdanie i zaczyna kwestionować pierwsze ruchy podejmowane przez Radosława Sikorskiego.

Jak czytamy, prezydent chce mieć zagwarantowany wpływ na ambasady kluczowe z punktu widzenia polityki Andrzeja Dudy: w USA, Francji oraz NATO. Pałac Prezydencki miał “oprotestować” listę kandydatów na ambasadorów, którą wystosowało w ostatnim czasie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

“Do zmiany zdania i oprotestowania listy z nazwiskami ambasadorów miał przekonać prezydenta szef gabinetu Marcin Mastalerek” – pisze GW.

Informacje Gazety sugerują, że propozycja MSZ zakłada m.in. odwołanie ambasadora Marka Magierowskiego z placówki w USA. Na jego miejsce miałby zostać powołany Bogdan Klich.

W artykule nie sprecyzowano, czy prezydent chce bronić Magierowskiego za wszelką cenę, czy sprzeciwia się głównie kandydaturze Klicha.

Układ Duda-Tusk był konieczny, ponieważ to prezydent mianuje ambasadorów. “Jeśli prezydent nie będzie powoływał nowych ambasadorów, to trzeba się liczyć z tym, że ambasadorowie PiS będą odwoływani, a na ich miejsce przyjdą dyplomaci pełniący obowiązki ambasadorów” – pisze GW.

Zobacz także: Duda udaje się do USA. Razem z Tuskiem spotkają się z Joe Bidenem

onet.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply