KE pozytywnie ocenia przyjęcie przez Sejm ustawy o sądownictwie

Według nieoficjalnych informacji, w ocenie urzędników Komisji Europejskiej przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy o sądownictwie w Polsce jest zgodna z wcześniejszymi ustaleniami, a „główne kamienie milowe dotyczące praworządności wydają się spełnione” – podaje RMF FM. Bruksela chwali też ministra ds. europejskich, który forsował kompromis z Brukselą.

W środę Sejm przyjął nowelizację ustawy o sądownictwie. Odrzucono wszystkie poprawki Senatu. Tym samym, nowela trafi teraz do podpisu prezydenta w swojej pierwotnej wersji. Sam projekt jest wyraźnie forsowany przez PiS, szczególnie przez rząd i otoczenie premiera Mateusza Morawieckiego, według których jest to bezwzględnie konieczne, by odblokować unijne środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), spełniając zarazem żądania Komisji Europejskiej. Dodajmy, że środki te, włącznie z tzw. częścią gwarantowaną, są w całości pożyczką, którą będzie trzeba spłacić. Przyznał to na początku stycznia br. minister ds. europejskich, Szymon Szynkowski vel Sęk.

Wynik głosowania skomentowano już w Brukseli. Jak podała korespondentka RMF FM, wysoki rangą urzędnik Komisji Europejskiej nieoficjalnie przyznał, że „główne kamienie milowe dotyczące praworządności wydają się spełnione”, co otwiera drogę do odblokowania pieniędzy z KPO.

„Wydaje się, że uchwalona przez Sejm ustawa o Sądzie Najwyższym jest zgodna z ustaleniami z grudnia” – cytuje urzędnika Komisji RMF FM.

Ponadto, według urzędników KE, z którymi rozmawiała korespondentka stacji, dla Brukseli nie będzie problemem to, że sprawami dyscyplinarnymi sędziów będzie zajmować się Naczelny Sąd Administracyjny. Może to być niezgodne z polską konstytucją. Jednak jeden z urzędników Komisji odparł na to, że „KE nie jest od badania konstytucyjności przyjmowanych ustaw”.

Jednocześnie, urzędnik ten chwalił polskiego ministra ds. europejskich za wykonaną pracę i „konstruktywne podejście”. Szynkowski vel Sęk był głównym promotorem nowelizacji ustawy, której zapisy negocjował z Brukselą. Jest zdecydowanym zwolennikiem kompromisu z KE ws. KPO i naciskał, by jak najszybciej przyjąć warunki, które przedstawiła mu Komisja.

Dodajmy, że rozmówca RMF FM bronił Szynkowskiego vel Sęka, twierdząc, że formułowane wobec niego oskarżenia „powinny się skończyć”.

Oświadczenie w sprawie przyjęcia ustawy przez Sejm wydał też Rzecznik Komisji Europejskiej.

„Nowy projekt ustawy o sądownictwie złożony przez polski rząd w grudniu 2022 r., a obecnie przyjęty przez Sejm, jest ważnym krokiem w kierunku wypełnienia zobowiązań wynikających polskiego KPO” – napisano.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Komisja Europejska przedstawi oficjalną ocenę dopiero, gdy Polska prześle pierwszy wniosek o wypłatę. To jednak miałoby nastąpić po tym, jak polskie władze spełnią wszystkie warunku Brukseli, zawarte w tzw. kamieniach milowych. Dotyczy to nie tylko tzw. praworządności. Ponadto, później KE będzie miała 2 miesiące na akceptację wniosku, sprawdzając przy tym, jak ustawa o sądownictwie jest wdrażana w życie. Później Rada UE będzie mieć miesiąc na zatwierdzenie płatności. Dodajmy, że chodzi to w zasadzie tylko o wypłatę pierwszej transzy środków.

Rozmówcy dziennikarki RMF FM podkreślają zarazem, że rozwiązanie sporu w sprawie KPO nie kończy tzw. sporu o praworządność w Polsce.

Przeczytaj: Szefowa KE: Ocenimy zmiany w polskim sądownictwie dopiero wtedy, gdy nowe prawo zostanie wdrożone

Podczas środowego głosowania za odrzuceniem senackich poprawek zagłosowało łącznie 233 posłów, głównie z klubu PiS oraz Kukiz’15. Przeciw było 207 posłów, a 12 z koła Konfederacji wstrzymało się od głosu. Poseł Robert Winniki tłumaczył później tę postawę tym, że Konfederacja nie chciała popierać ani zmiany ustawy o sądach, ani poprawek Senatu.

Zobacz: Sejm znowelizował ustawę o sądach. Winnicki: akt zdrady narodowej podyktowany w Brukseli

Dodajmy, że w połowie stycznia br. wysoki rangą urzędnik Komisji Europejskiej przekazał dziennikarce RMF24, że bez nowelizacji ustawy wiatrakowej nie będzie możliwa pierwsza płatność z KPO. Projekt, dość nieoczekiwanie – dzięki wstrzymaniu się od głosu m.in. posłów KO, został przyjęty przez Sejm również w środę w II czytaniu i trafił do Senatu.

„Nie mamy tu do czynienia z żadnym prezentem czy darmową dotacją, a bardzo drogim kredytem, za który przyjdzie nam płacić twardym pieniądzem, mierzonym zdaniem ekspertów kwotami od 300 do 500 mld złotych, a także ceną polskiej suwerenności i chaosem w wymiarze sprawiedliwości” – skomentował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro po przyjęciu przez Sejm w II czytaniu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.

Czytaj także: Ziobro: za KPO zapłacimy 300-500 mld zł

Przypomnijmy też, że premier Mateusz Morawiecki zamieści na Facebooku obszerny wpis, w którym podkreślił konieczność zakończenia sporu z Komisją Europejską, z uwagi na zagrożenie ze strony Moskwy. „Powiedzmy to sobie wprost. Pieniądze z UE poważnie wzmocnią naszą suwerenność, nawet jeżeli w pewnych obszarach będziemy musieli zrobić ruch konika szachowego. Przynależność do UE, a zwłaszcza do NATO jest dziś gwarancją naszej wolności” – twierdził Morawiecki.

Czytaj: Nowe podatki, płatne drogi i polski satelita – kamienie milowe KPO

Projekt nowelizacji ustawy o sądownictwie został wniesiony do Sejmu przez posłów PiS w grudniu 2022 roku. Autorzy deklarowali, że ma wypełnić kluczowy kamień milowy w sprawie KPO. Projekt przewiduje, że sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów będzie rozstrzygał NSA, a nie jak obecnie utworzona niedawno Izba Odpowiedzialność Zawodowej SN. Niedługo później PiS niespodziewanie wycofał forsowany dotąd projekt nowelizacji ustawy o sądownictwie, który miał odblokować środki z Krajowego Planu Odbudowy. Według ówczesnych zapowiedzi przedstawicieli partii Kaczyńskiego, miałby być procedowany dopiero w połowie stycznia. Wcześniej od projektu zdystansował się prezydent Andrzej Duda, a Solidarna Polska zdecydowanie zapowiedziała, że nie poprze nowelizacji.

rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply