Premier Estonii Kaja Kallas twierdzi, że prezydent Rosji Władimir Putin próbuje zastraszyć społeczeństwa zachodnie, aby powstrzymać działania, choć tak naprawdę sam boi się wojny z NATO.

W opublikowanym w niedziele wywiadzie dla BBC, premier Estonii Kaja Kallas twierdzi, że prezydent Rosji Władimir Putin próbuje zastraszyć społeczeństwa zachodnie, aby powstrzymać działania, choć tak naprawdę sam boi się wojny z NATO.

Jej zdaniem choć Putin potrafi „siać strach”, to jego groźby również należy traktować poważnie. „Od dawna grozi wojną nuklearną. Ale to tylko słowa. Bardzo dobrze sieje strach w naszych społeczeństwach. Słucha tego, czego się boimy, a jeśli boimy się wojny nuklearnej, to wzmacnia te obawy. Następnie nasze społeczeństwo chce powstrzymać działania” – powiedział Kallas.

Premier Estonii uważa, że jest to swego rodzaju pułapka powściągliwości, bo „jeśli się boimy, to zaczynamy się powstrzymywać”.

„I tego właśnie chce Putin” – mówi Kallas.

„Musimy też pomyśleć o tym, czego boi się Putin. A tak naprawdę boi się wojny z NATO. Nie chce tego. My oczywiście też tego nie chcemy” – dodała.

Kreml przekonywał w czwartek, że uwagi na temat broni nuklearnej wygłoszone przez Władimira Putina w wywiadzie nie stanowią groźby jej użycia i oskarżył USA o celowe wyrwanie tych uwag z kontekstu.

Komentując słowa Putina, rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre powiedziała reporterom, że Waszyngton rozumie, że rosyjski przywódca powtarza moskiewską doktrynę nuklearną, i oskarżyła Rosję o stosowanie „lekkomyślnej i nieodpowiedzialnej” retoryki nuklearnej podczas całego konfliktu na Ukrainie.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w czwartek, że Putin jedynie odpowiadał na pytania dziennikarza na ten temat i przypominał dobrze znane już okoliczności, w których Rosja teoretycznie byłaby zmuszona użyć broni nuklearnej.

Pieskow zwrócił także uwagę na fakt, że Putin w tym samym wywiadzie stwierdził, że pomysł użycia taktycznej broni nuklearnej na Ukrainie nigdy mu nie przyszedł do głowy.

Zapytany o komentarze Białego Domu Pieskow powiedział:

“To celowe wyrwanie czegoś z kontekstu. Putin w tym wywiadzie nie groził użyciem broni nuklearnej. Prezydent mówił jedynie o powodach, które mogą sprawić, że użycie broni nuklearnej będzie nieuniknione”.

Jak informowaliśmy na naszym portalu, prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w środę, że Rosja jest technicznie gotowa na wojnę nuklearną. Dodał, że wysłanie przez USA wojsk na Ukrainę zostanie uznane za znaczącą eskalację konfliktu.

“Z wojskowo-technicznego punktu widzenia jesteśmy oczywiście gotowi” – powiedział Putin agencji informacyjnej Ria odpowiadając na pytanie, czy Rosja jest naprawdę gotowa na wojnę nuklearną.

Putin powiedział, że Stany Zjednoczone rozumieją, że jeśli rozmieszczą wojska amerykańskie na terytorium Rosji – lub na Ukrainie – Rosja potraktuje to posunięcie jako interwencję.

“(W USA) jest wystarczająca liczba specjalistów w dziedzinie stosunków rosyjsko-amerykańskich i w dziedzinie powściągliwości strategicznej” – powiedział Putin.Dlatego nie sądzę, że tutaj wszystko zmierza (w kierunku konfrontacji), ale jesteśmy na to gotowi”.

Kresy.pl/BBC

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply