Rząd w Madrycie oskarża Rosjan o prowadzenia działań destabilizacyjnych związanych z kryzysem secesjonistycznym w Katalonii.

Madryt zamierza przedstawić szczegóły dotyczące wpływu Rosji na podsycanie konfliktu w Katalonii podczas poniedziałkowego spotkania ministrów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej. Szef hiszpańskiego MSZ Alfonso Dastis potwierdził, że rząd ma informacje na temat rosyjskich ingerencji podczas kryzysu katalońskiego.

Dastis zapowiedział, że w poniedziałek poinformuje szefów dyplomacji innych państw UE o działaniach Rosji wobec kryzysu w Katalonii, które miały charakter “służący manipulacji i dezinformacji”. Wcześniej Mariano Rajoy, hiszpański premier, informował że posiada wiedzę o zaangażowaniu rosyjskich hakerów w promowanie nieuznawanego przez Madryt referendum niepodległościowego.

Przykładem takiego działania miało być spotkanie Oriola Solera, promotora katalońskiego separatyzmu, z osobami powiązanymi z Moskwą, m.in. z australijskim dziennikarzem Julianem Assangem, założycielem portalu WikiLeaks. “Istnieje bardzo dużo przesłanek, aby twierdzić, że ten pan oraz kilka innych osób próbuje wpływać na sytuację w Katalonii” – powiedział hiszpańskim mediom Dastis.

Hiszpański dziennik “El Pais” opublikował w ostatnich dniach badanie amerykańskiego George Washington University (GWU), z którego wynika, że Rosja za pośrednictwem swoich sojuszników w Ameryce Południowej, szczególnie w Wenezueli, niszczy wizerunek Hiszpanii w związku z katalońskim kryzysem.

Badacze z USA, po przestudiowaniu 5 mln informacji przesłanych przy użyciu portali społecznościowych pomiędzy 29 września a 5 października, skonkludowali, że 30 proc. wszystkich kont informujących na podstawie Sputnika i telewizji Russia Today o sytuacji w Katalonii to były konta operowane przez anonimowych użytkowników.

Kresy.pl / PAP

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. uvara
    uvara :

    Hype na obarczanie Rosją za wszystkie nieszczęścia zachodniego Świata sięgnął absurdu, kiedy to Amerykanie ogłosili niedawno, że rosyjscy agenci wykorzystywali aplikację pokemon go do konfliktowania społeczeństwa z “mniejszościami”,organizując event’y na rzadkie pokemony w dzielnicach zamieszkałych głównie przez afromamerykaninów… tego chyba nie przebije już nic.

  2. Gaetano
    Gaetano :

    Tak; wszędzie, za wszystko, za choroby, za ISIS, podziały, łączenia, Belgię, Holandię (która nie chce ukrów w ue) są odpowiedzialni Ruscy, a większość na tym forum, to agenci Kremla, jak by chcieli polskojęzyczni. Łatwo można zwalić wszelką winę na ruskich bo to niesamowicie wygodne, a poza tym, trendy. A propos ISIS, to rosyjscy saperzy musieli posprzątać po amikach zabytkowe miasto, Palmirę. Polski eksport traci dziennie ok. 10 mln zł. z tytułu embarga na dostawy do Rosji i Białorusi, rzecz jasna, ten mały problem nie dotknął w takim stopniu Niemiec i Francji.