Uzbekistan podpisał kontrakt ze swoim południowym sąsiadem – Turkmenistanem na import gazu ziemnego. To drugie państwo uzyskało więc szansę na dywersyfikację swoich rynków zbytu.

Taszkent i Aszchabad uzgodniły dostawy turkmeńskiego gazu do sąsiedniej republiki w ilości do 2 miliardów metrów sześciennych rocznie. Szef uzbeckiego Ministerstwa Energii Żurabek Mirzamachmudov wypowiadał się na ten temat w wywiadzie dla państwowego portalu informacyjnego Turkmenistanu. Urzędnik podał, że 24 sierpnia UzGasTrade i Turkmengaz podpisały stosowną krótkoterminową umowę, jak poinformował w piątek portal Fergana.

Według Mirzamachmudowa, na początku sierpnia podczas spotkania prezydentów obu republik osiągnięto zasadnicze porozumienie w sprawie dostaw „błękitnego paliwa” z Turkmenistanu. Uzbecki minister powiedział, że gaz, który Turkmenistan będzie dostarczał w ramach tej umowy, zostanie wykorzystany do zaspokojenia rosnącego zapotrzebowania wewnątrz Uzbekistanu – na potrzeby gospodarstw domowych, przedsiębiorstw i pojazdów.

„To dopiero początek, ponieważ rozmawialiśmy o szerszych perspektywach rozszerzenia wzajemnie korzystnej współpracy. Obejmuje to opracowanie długoterminowego kontraktu na dłuższe okresy i zwiększenie dostaw” – powiedział szef Ministerstwa Energii o wynikach swojej wizyty w Aszchabadzie. Dodał, że poza współpracą w branży gazowniczej strony rozważały kwestie dostaw energii elektrycznej i jej tranzytu do krajów trzecich, a także umów na import i eksport ropy oraz produktów naftowych.

W grudniu 2022 roku Taszkent podpisał z Aszchabadem umowę na import dodatkowych 1,5 mld m3 gazu ziemnego w sezonie zimowym. Informowano, że zwiększy to dzienny wolumen importu z 15 mln do 35 mln m3 i pokryje deficyt „niebieskiego paliwa”, podkreśla Fergana.

Turkmenistan ma czwarte zasoby gazu na świecie (po Rosji, Iranie i Katarze) i jest największym eksporterem gazu rurociągowego do Chin. W 2021 r sprzedał Państwu Środka 31,5 mld m sześc. gazu. W zeszłym roku było to 35 mld m sześc.  Nowy kontrakt ma duże znaczenie dla Turkmenistanu, który począwszy od uruchomienia gazociągu do Chin w 2009 r. uzależnił się w dużej mierze od tego odbiorcy. Aszchabad planuje obecnie budowę gazociągu do Indii.

fergana.news/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply