Wbrew deklaracjom politycznym nie ma żadnego skutecznego systemu, który by gwarantował bezpieczne polskie niebo – to widać po Przewodowie, Zamościu i dzisiaj po Białowieży… to chyba są konsekwencje tego, że tych systemów nie ma i one nie zadziałały – uważa gen. Waldemar Skrzypczak.

We wtorek mieszkańcy Białowieży dostrzegli białoruskie śmigłowce wojskowe w pobliżu polskiej granicy. W pierwszym komunikacie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych twierdziło, że żaden ze śmigłowców nie przekroczył naszej granicy, zaś polskie radary nie zarejestrowały przekroczenia granicy przez obce obiekty. Zdjęcia zamieszczone w sieci i ich analiza wskazywały jednak, że białoruskie śmigłowce faktycznie mogły naruszyć polską przestrzeń powietrzną. Dowództwo Operacyjne twierdziło jednak konsekwentnie, że nasze systemy niczego takiego nie wykryły.

Dopiero wieczorem MON poinformowało, że dwa białoruskie śmigłowce naruszyły polskie terytorium. Polskie systemy radarowe ich nie wykryły. Ministerstwo tłumaczyło, że maszyny leciały na bardzo niskiej wysokości, utrudniającej wykrycie. Szef resortu Mariusz Błaszczak polecił zwiększyć liczbę żołnierzy na granicy i wydzielić dodatkowe siły i środki, w tym śmigłowce bojowe.

Sprawę skomentował we wtorek wieczorem, w programie „Debata Dnia” na antenie Polsat News, generał Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych. Przyznał, że podziela zaskoczenie ludzi tym, co się dzieje w ministerstwie obrony, jeżeli chodzi o politykę informacyjną.

Widać, że jest prowadzona nieudolnie. Był czas, by wyciągnąć wnioski po Przewodowie, po Zamościu, że ta polityka informacyjna jest skonstruowana i źle prowadzona przez ludzi, którzy za nią odpowiadają” – mówił gen. Waldemar Skrzypczak. Nawiązał do upadku ukraińskiej rakiety przeciwlotniczej w Przewodowie, co spowodowało śmierć dwóch osób, a także do rosyjskiej rakiety, która spadła w lesie w Zamościu pod Bydgoszczą.

Wbrew deklaracjom politycznym nie ma żadnego skutecznego systemu, który by gwarantował bezpieczne polskie niebo – to widać po Przewodowie, Zamościu i dzisiaj po Białowieży” – oświadczył generał.

Bardzo przepraszam, ale to chyba są konsekwencje tego, że tych systemów nie ma i one nie zadziałały” – zaznaczył były dowódca Wojsk Lądowych. „Być może problem jest w procesach decyzyjnych, że one są zbyt scentralizowane, ale ja sobie nie wyobrażam, żeby po raz kolejny nie było żadnej reakcji ze strony naszych sił, które są podobno po zęby uzbrojone” – podkreślił.

Ministerstwo obrony Białorusi odrzuca „jako nieuzasadnione plotki” twierdzenia, że białoruskie śmigłowce naruszyły polską przestrzeń powietrzną w rejonie Białowieży. Opiera się na informacji, że polskie radary niczego nie wykryły. Wyraźnie sugeruje, że Polska zmieniła narrację pod naciskiem USA.

Wcześniej pisaliśmy, że w sieci pojawiły się relacje i zdjęcia, które mają pokazywać dwie białoruskie maszyny, Mi-8 i Mi-24, nad terytorium Polski. Część zdjęć zrobiono z wyraźnym zbliżeniem, ale także z ujęć pod dużym kątem, częściowo spod śmigłowców. Prawdopodobnie, białoruskie maszyny wleciały w polską przestrzeń powietrzną około 1,5-2 km na południe od wsi Grudki, przelecieć nad nią, następnie nad Zastawą, po czym zmieniły kurs na południowo-wschodni gdzieś w zachodniej części Białowieży, w rejonie siedziby Dyrekcji Białowieskiego Parku Narodowego. Stamtąd miały odlecieć na Białoruś, przelatując nad Podolanami.

ZOBACZ: Według zdjęć białoruskie śmigłowce mogły naruszyć polską przestrzeń powietrzną. Wojsko reaguje

W związku z wtorkowym incydentem w rejonie Białowieży minister Błaszczak „polecił zwiększyć liczbę żołnierzy na granicy i wydzielić dodatkowe siły i środki, w tym śmigłowce bojowe”. O incydencie zostało też poinformowane NATO, zaś charge d’affaires Białorusi zostanie wezwany do polskiego MSZ w celu wyjaśnienia zdarzenia.

Wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz, pytany o naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez białoruskie śmigłowce oświadczył w środę, że są to bez wątpienia działania prowokacyjne, wymierzone we wschodnią flankę NATO i Polskę.

Zobacz także: Pentagon skomentował naruszenie przestrzeni powietrznej Polski przez białoruskie śmigłowce

polsatnews.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply