Dymisja szefa warszawskich adwokatów przyjęta

Naczelna Rada Adwokacka przyjęła dziś dymisję mec. Grzegorza Majewskiego. Adwokat jest współwłaścicielem reprywatyzowanej działki Chmielna 70 przy PKiN w Warszawie.

W czwartek, na nadzwyczajnym posiedzeniu Naczelnej Rady Adwokackiej przyjęła decyzję o dymisji z funkcji Dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie adwokata Grzegorza Majewskiego. Majewski pod koniec sierpnia zrezygnował z pełnionej funkcji dziekana. Decyzję tłumaczy “atakiem medialnym” na swoją osobę. Zapewnia, że przy reprywatyzacji nie złamał prawa ani nie naruszył zasad etyki adwokackiej.

Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie poinformowała, że powierzyła pełnienie funkcji adw. Katarzynie Gajowniczek–Pruszyńskiej. Wybory dziekana miałyby się odbyć w pierwszym kwartale 2017 r.

W dołączonym oświadczeniu mec. Majewski napisał, że rezygnuje m.in. “w trosce o dobre imię Okręgowej Rady Adwokackiej” – jako osoba niewinna jako adwokat i jako człowiek. Dodał, że choć nie ma powodów prawnych ani merytorycznych jego dymisji, to rezygnuje z szacunku dla adwokatury. Zadeklarował gotowość “wyjaśnienia wszelkich wątpliwości”.

W czwartek, na nadzwyczajnym posiedzeniu Naczelnej Rady Adwokackiej przyjęła decyzję o dymisji z funkcji Dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie adwokata Grzegorza Majewskiego.

– W kontekście braku klarownych reguł reprywatyzacyjnych, których nie udało się wypracować przez 27 lat, odpowiedzialnością za wynikające stąd negatywne konsekwencje obciążani są w pierwszej kolejności prawnicy uczestniczący w tych postępowaniach– czytamy w oświadczeniu NRA. – Obecna, przede wszystkim medialna ocena aktywności adwokatów, dokonywana jest z pominięciem stanu obowiązującego – ułomnego w tym zakresie prawa.

Jednocześnie Naczelna Rada Adwokacka stwierdziła, że dymisja Majewskiego “odpowiada obowiązującym w Adwokaturze wysokim standardom etycznym, które powinny być powszechne wśród osób pełniących funkcje publiczne”.

Chodzi o sprawę działki obok Pałacu Kultury, Chmielna 70, od której rozpoczęła się afera reprywatyzacyjna w stolicy. Miasto przekazało ją w 2012 r. trzem osobom, które nabyły roszczenia od spadkobierców – mimo że wcześniej byłemu współwłaścicielowi nieruchomości, obywatelowi Danii, przyznano za nią odszkodowanie na podstawie umowy międzynarodowej. Wartość działki szacowana jest nawet na 160 mln zł. Jednym z nowych właścicieli działki został Grzegorz Majewski, innym wysoki urzędnik państwowy Marzena Kruk, która została ukarana dyscyplinarnie za poświadczenie nieprawdy w oświadczeniach majątkowych.

Po tym, jak sprawę opisały media, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz oświadczyła, że zwrot działki był pochopny, a odpowiedzialni są miejscy urzędnicy, którzy zostali zwolnieni. Warszawski sąd – na wniosek ratusza – ustanowił zakaz sprzedaży działki.

Niedawno rzecznik dyscyplinarny Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie mec. Krzysztof Wąsowski powiedział, że będzie badany udział adwokatów w sprawie reprywatyzacji. Jak mówił, decyzja o tym, by wszcząć postępowanie dyscyplinarne w sprawie, a nie wobec konkretnego adwokata, wiąże się z tym, że ORA chce sprawdzić, czy rzeczywiście doszło do nieprawidłowości i kogo one dotyczyły.

kresy.pl/ pap