Kryzys związany z pandemią COVID-19 wzmacnia tendencje izolacyjne, obecne już wcześniej w polityce wielu państw unijnych – pisze z Brukseli dla Deutsche Welle Marina Strauß.

Unia Europejska jest przeciążona kryzysem związanym z koronawirusem, dlatego zdecydowała zamknąć się swoje granice dla osób niebędących obywatelami państw unijnych. Ubiegający się o azyl wciąż mogą do UE wjechać, ale najpierw muszą przejść drobiazgową kontrolę lekarską. W praktyce wygląda to inaczej, o czym świadczą przykłady Włoch i Grecji.

CZYTAJ TAKŻE: Bosak: Czeka nas wzrost bezrobocia. Konieczna będzie debata o tym co zrobić z masową imigracją zarobkową

Możecie otrzymać prowiant, wodę i paliwo, ale nie miejsce przy kei. Taki komunikat cypryjskie siły bezpieczeństwa przekazały kapitanowi statku z około 100 uchodźcami na pokładzie. Powodem takiej decyzji stała się epidemia koronawirusa. Podobne stanowisko zajmują Włochy (…) minister spraw zagranicznych Luigi di Maio po telekonferencji ze swymi kolegami z innych państw UE na początku tygodnia uznał, że jego kraj nie jest gotowy otworzyć swoich portów dla statków z uchodźcami. Włochy, podkreślił, i tak są już przeciążone koronakryzysem – pisze Strauß.

W opinii Floriana Traunera, eksperta w zakresie polityki migracyjnej z Instytutu Polityki Europejskiej Wolnego Uniwersytetu Brukselskiego, obecny kryzys tylko wzmacnia trend, który obecny jest “od kilku miesięcy, jeśli nie od lat”. Twierdzi, że dla ludzi chcących dostać się do Europy “sytuacja staje się coraz trudniejsza, a przekody się mnożą”.

Koronawirus jest pretekstem dla polityków w państwach unijnych do zamykania granic przed imigrantami i uchodźcami. Przed wybuchem pandemii osoby szczególnie wymagające opieki – w opinii ONZ uchodźcy, którzy nie mogą powrócić do kraju pochodzenia ani pozostać dłużej w kraju, do którego udało im się uciec – miały szansę z powodzeniem dostać się na teren UE dzięki programom przesiedleńczym. Obecnie urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) i Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM) przejściowo zawiesiły ich realizację.

CZYTAJ TAKŻE: MSW Turcji: Do Grecji przedostało się już ponad 150 tys. migrantów

W Belgii, Francji i Królestwie Niderlandów z powodu pandemii koronawirusa zamknięto biura przyjmujące podania o azyl. W Grecji jeszcze przed rozpoczęciem kryzysu epidemiologicznego w Europie imigrantów wypuszczanych na granicę przez Turcję powstrzymywała policja za pomocą działek wodnych, bomb dymnych i gazu łzawiącego. Ci, którym udało przedostać się na greckie terytorium, nie mogli wystąpić z wnioskiem o azyl, ponieważ rząd zabronił na 30 dni składania takich dokumentów.

W tej chwili na greckich wyspach Lesbos, Samos, Kos, Leros i Chios przebywa ok. 40 tys. imigrantów.

Kresy.pl / dw.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply