Były dowódca obrony przeciwlotniczej Moskwy aresztowany

Rosyjski generał dywizji Konstantin Ogienko, który dowodził 1. Armią Specjalnego Przeznaczenia Obrony Powietrznej i Rakietowej odpowiedzialną za obronę powietrzną Moskwy, został aresztowany za łapówkarstwo.

Według państwowej agencji informacyjnej TASS postępowanie karne zostało wszczęte w lipcu 2023 r. W przypadku uznania Ogienko za winnego grozi mu do 15 lat więzienia. W areszcie przebywa co najmniej do 27 listopada.

Gazeta „Kommersant” podaje, że Ogienko i generał dywizji Dmitrij Biełatski, dowódca rosyjskiej 4. Dywizji Obrony Powietrznej, otrzymali od szefa organizacji „Nadzieja” 500 000 rubli (około 5078 dolarów). Była to pierwsza część łapówki na łączną kwotę 30 mln rubli (około 300 tys. dolarów), za którą wojsko obiecało przeznaczenie pod zabudowę gruntów w Dołgoprudnym i Łobni pod Moskwą, należących do rosyjskiego Ministerstwa Obrony.

Biełatski częściowo przyznał się do win. Został umieszczony w areszcie domowym. Ogienko utrzymuje, że jest niewinny. Po wniesieniu sprawy karnej został usunięty ze stanowiska.

Rosjanie twierdzą, że musieli walczyć z kolejną falą dronów zmierzających w stronę Moskwy. Wszystkie drony Ukraińców miały zostać zneutralizowane.

Drony, które zmierzały w kierunku Moskwy, zostały zniszczone w obwodzie kałuskim i w rejoni istrińskim obwodu moskiewskiego – przekazał mer rosyjskiej stolicy Siergiej Sobianin. “Dzisiaj w nocy siły obrony powietrznej zniszczyły w obwodzie kałuskim i obwodzie istrzańskim drony, które próbowały przeprowadzić atak na Moskwę. Na miejscu upadku wraków nie ma zniszczeń ani ofiar” – Sobianin napisał na swoim kanale na Telegramie.

Jednak przedstawicielka rejonu istrińskiego Tatiana Wituszewa napisała, że doszło do niewielkich zniszczeń materialnych. „W wyniku upadku wraku zestrzelonego aparatu latającego  wybuchł pożar w oficynie – garażu o powierzchni 50 m kw. – Niekomercyjnego Towarzystwa Ogrodniczego “Wysokowoltnik”. Na miejscu pracują służby operacyjne, pożar został zlikwidowany. Wśród mieszkańców i gości dzielnicy nie ma ofiar ani rannych” – Wituszewa napisała na Telegramie.

„Rankiem 5 września udaremniono atak terrorystyczny reżimu kijowskiego przy użyciu bezzałogowego statku powietrznego na cele w Federacji Rosyjskiej” – oznajmiło wcześniej rosyjskie Ministerstwo Obrony, którego oświadczenie zacytowała agencja informacyjna Interfax – „Ukraińskie bezzałogowe statki powietrzne zostały zniszczone nad terytorium rejonu istrzańskiego obwodu moskiewskiego w ramach służby obrony powietrznej”.

Zaledwie dwa tygodnie temu ukraiński dron spadł w centrum Moskwy. Wywołało to krytyczną reakcję Waszyngtonu. Siły zbrojne regularnie używają bezzałogowych aparatów latających do ataków na rosyjską stolicę.

Kresy.pl/TASS