Były szef Departamentu Sprawiedliwości za prezydenta George W. Busha twierdzi, że to prokurator generalny Baracka Obamy zlecił podsłuchy.
– Prezydent nie miał racji twierdząc, że Obama zarządził założenie podsłuchu na serwerze w Trump Tower. Myślę jednak, że[Trump] ma rację, że były podsłuchy– powiedział Michael Mukasey w wywiadzie dla telewizji ABC.
Mukasey nie wierzy jednak, że to Trump był przedmiotem decyzji sądu, która pozwoliła na zainstalowanie podsłuchów.
Jak twierdzi – Oznacza to, iż były pewne podstawy, aby sądzić, że ktoś w Trump Tower może być aktywnym agentem Rosjan.
Dodał – FBI śledzi ludzi, którzy działają jako agenci obcych rządów.
Mukasey przypomina, że w czerwcu 2016 sąd odrzucił pierwszy wniosek o założenie podsłuchu. Takie pozwolenie zostało jednak wydane w październiku 2016 roku.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Biały Dom zwrócił się do Kongresu o zbadanie sprawy zlecenia założenia podsłuchów Trupowi
– Jedynym sposobem, aby sprawdzić, czy istniał nadzór elektroniczy, jest ujawnienie tego nakazu i jego owoców.
kresy.pl / newsmax.com
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!