W poniedziałek w Grodnie ruszył proces Andrzeja Poczobuta – członka zarządu zdelegalizowanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi. Poczobut przebywa w białoruskim areszcie od 25 marca 2021 r. Rzecznik MSZ Łukasz Jasina poinformował, że na salę rozpraw nie wpuszczono polskiego charge d’affair w Mińsku Marcina Wojciechowskiego.
Rzecznik MSZ Łukasz Jasina poinformował w poniedziałek rano o rozpoczęciu procesu Andrzeja Poczobuta. „W Grodnie rozpoczął się proces Andrzeja Poczobuta. Na salę sądu nie wpuszczono polskiego charge d’affair w Mińsku Marcina Wojciechowskiego” – napisał Jasina na Twitterze.
W Grodnie rozpoczął się proces Andrzeja Poczobuta. Na salę sądu nie wpuszczono polskiego charge d’affair w Mińsku Marcina Wojciechowskiego https://t.co/sKFx8DZR6y
— Łukasz Jasina (@RzecznikMSZ) January 16, 2023
Białoruski sędzia postanowił, że proces Andrzeja Poczobuta będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami.
Niezależny białoruski portal Nasza Niwa podaje, że Poczobut jest chory, gorączkował w ubiegłym tygodniu. Nie pozwolono mu nawet leżeć w dzień, bo tego zabrania regulamin w białoruskich aresztach.
Białoruska państwowa agencja prasowa Belta opublikowała nagranie, które pokazuje, jak Poczobut z zakutymi w kajdanki rękami stoi w klatce na sali sądowej.
Poczobut przebywa w białoruskim areszcie od 25 marca 2021 r.
Białoruskie władze oskarżają go o „podżeganie do nienawiści”, w tym, „rehabilitację nazizmu”, a potem także o wzywanie do sankcji. W październiku 2022 roku wpisano go na białoruską listę „osób zaangażowanych w działalność terrorystyczną”. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Zobacz także: Poczobut nie będzie prosił o ułaskawienie. „To byłoby niegodne pamięci bohaterów AK”
Zobacz także: Andrzej Poczobut jak hrabia Monte Christo
nashaniva.com / Kresy.pl
Proces polityczny w którym Łukaszenko domaga się interwencji NATO na Białorusi i aby Polska wyzwoliła tysiące Polaków mieszkający po tamtej stronie granicy.
Przypominam że spora część Białorusi to Polskie kresy które zostały nam odebrane przez ZSRR (obecnie Rosja). Władze ZSRR wymordowały w 1937 albo 1938 (NKWD – Akcja Polska) 111 000 tyś. Polaków mieszkających po ichniejszej stronie granicy, Polska nie może dopuścić do powtórki zbrodni z przed lat.