Sekretarz generalny NATO wzywa do zwiększenia wsparcia dla Ukrainy

Sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg wezwał do wysłania na Ukrainę materiałów niezbędnych dla ochrony przez zimową aurą.

Mówiąc dziennikarce Deutsche Welle o dotychczasowym wsparciu państw NATO dla Ukrainy jego sekretarz generalny stwierdził – “Broń, którą teraz dostarczamy, ma ogromne znaczenie. Ukraińcy już odnieśli sukces, zestrzeliwując wiele rosyjskich rakiet i dronów. W przyszłości sytuacja zmieni się jeszcze bardziej, ponieważ sojusznicy stają się teraz bardziej aktywni”.

Uznał on, że to właśnie broń dostarczona przez państwa Sojuszu pozwoliła Ukrainie nie dopuścić, by Rosjanie przejęli pełną kontrolę nad jej przestrzenią powietrzną. Powiedział, że państwa NATO najpierw dostarczały amunicję dla poradzieckich rodzajów broni posiadanych przez Ukraińców, a potem dostarczyły swoje nowoczesne systemy obrony przeciwpowietrznej.

Jak ujawnił Stoltenberg – “Na spotkaniu ministrów obrony NATO w zeszłym tygodniu USA i kilku innych sojuszników zapowiedziało dostarczenie Ukrainie nowych systemów oraz dużej ilości amunicji i materiałów do systemów już wykorzystywanych.”

Jednocześnie jednak zaapelował do państw członkowskich o innego rodzaju wsparcie dla Ukrainy – “Zima nadchodzi. I to było też główne przesłanie spotkania ministrów obrony NATO: musimy zwiększyć podaż wszystkiego, począwszy od odzieży zimowej, generatorów, namiotów, aby Ukraińcy mogli kontynuować działania wojenne przez całą zimę”.

Komentują mobilizację w Rosji i aluzje władz Moskwy wobec władz Rosji, Stoltenberg ocenił, że eskalują one konflikt, ale odpowiedzią NATO powinno być zwiększenie pomocy dla Ukrainy. Ocenił ryzyko użycia broni jądrowej na Ukrainie jako “niskie”.

“Nas nie można ani zastraszyć, ani pogodzić się z szantażem ze strony Rosji” – ogłosił Stoltenberg, stwierdzając, że celem gróźb jest doprowadzenia do przerwania wsparcia państw NATO dla Ukrainy. Sam zagroził Rosji “poważnymi konsekwencjami”, gdyby zdecydowała się na użycie broni masowego rażenia. Podkreślił jednak, że dla Sojuszu jest różnica między atakiem na Ukrainę, a atakiem na jedno z jego państw członkowskich. Zadeklarował również – “Nie jesteśmy stroną konfliktu”.

Czytaj także: Stoltenberg: NATO nie jest stroną konfliktu ale wspiera Ukrainę

“Osobiście popieram podjęte przez nas decyzje, zgodnie z którymi drzwi NATO pozostają otwarte, a Ukraina pewnego dnia stanie się członkiem sojuszu. Ale na krótką metę priorytetem jest teraz wsparcie Ukrainy, aby mogła odnieść wielki sukces na polu bitwy, a następnie zapewnić takie zakończenie wojny, by Ukraina pozostała suwerennym, niezależnym państwem w Europie. Jest to warunek wstępny wszelkich dyskusji o członkostwie w NATO” – Stoltenberg mówił o perspektywach Kijowa.

dw.com/kresy.pl