Rada Bezpieczeństwa ONZ zatwierdziła przygotowaną przez Maltę rezolucję wzywającą do pilnej i długotrwałej “przerwy humanitarnej” w walkach w Strefie Gazy.

Jak podaje agencja informacyjna TASS na początku posiedzenia rzedstawiciel Federacji Rosyjskiej przy ONZ Wasilij Niebenzija zaproponował poprawkę do tekstu, to jest wprost użycia wobec sytuacji w Strefie Gazy słowa “rozejm”. Pięć krajów poparło tę propozycję, jeden – Stany Zjednoczone głosował przeciwko niej, a dziewięć krajów wstrzymało się od głosu. Poprawka nie została przyjęta, w związku ze stanowiskiem USA jako stałego członka Rady.

Według Associated Press (AP) w ostatecznym projekcie uchwały w odniesieniu do “przerwy humanitarnych” sformułowanie zostało złagodzone z „żądania” na „wezwanie”. W dokumencie nie ma także żadnych komentarzy na temat izraelskich działań zbrojnych w Strefie Gazy.

W rezolucji wzywa się do stworzenia przerw i korytarzy humanitarnych w całej Strefie Gazy na „wystarczającą liczbę dni”, aby umożliwić ONZ, Czerwonemu Krzyżowi i innym organizacjom humanitarnym swobodne dostarczanie wody, energii elektrycznej, paliwa, żywności i leków wszystkim osobom w potrzebować.

W dokumencie stwierdzono, że przerwy powinny również pozwolić na naprawy niezbędnej infrastruktury oraz podjęcie pilnych działań ratowniczych i odbudowy. Tekst dokumentu wymaga, aby „wszystkie strony wypełniały swoje zobowiązania wynikające z prawa międzynarodowego, zwłaszcza w zakresie ochrony ludności cywilnej, w szczególności dzieci”.

Wcześniej Rada Bezpieczeństwa ONZ głosowała nad czterema projektami rezolucji w sprawie sytuacji na Bliskim Wschodzie: brazylijsko-rosyjską, dwiema rosyjskimi i jedną amerykańską. Żaden z nich nie został zatwierdzony.

7 października palestyńska organizacja polityczno-wojskowa Hamas rozpoczęła ze Strefy Gazy atak na terytorium Izraela. Hamas wystrzelił według różnych szacunków 2-5 tys. pocisków rakietowych, a następnie rozpoczął ofensywę, której częścią był desant przeprowadzony za pomocą motolotni i łodzi.

Bojownicy Hamasu znaleźli się w niektórych przypadkach daleko za linią granicy. Palestyńczycy strzelali do wojskowych i cywilów. Zajęli pewną liczbę izraelskich posterunków wojskowych przechwytując sprzęt w tym czołgi Merkawa. Co najmniej jeden taki czołg został uszkodzony w wyniku ataku improwizowanym dronem. Jego załoga została pojmana. Izraelczycy mogli stracić nawet siedem swoich czołgów. Palestyńczykom udało się także zając komisariat policji w Sderot.

Izrael zareagował na to zmasowanym atakiem, w tym masowym bombardowaniem i ostrzałem zabudowy Gazy. Wprowadził także całkowitą blokadę palestyńskiej eksklawy, obejmującą także odcięcie od żywności, leków, energii elektrycznej i wody. Jedynie od czasu do czasu do regionu wpuszczane są konwoje z pomocą humanitarną wjeżdżającą od strony Egiptu.

Od 7 października w izraelskich atakach na Gazę zginęło ponad 11,3 tys. Palestyńczyków. Według wcześniejszych szacunków z 5 listopada zginęło 4,8 tys. dzieci i 2550 kobiet. Oficjalna liczba ofiar śmiertelnych ataków Hamasu w Izraelu wynosi ponad 1,2 tys. osób.

interfax.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply