Prezydent USA i jego żona zarażeni koronawirusem

„Pierwsza Dama USA i ja uzyskaliśmy pozytywne testy na COVID-19. Rozpoczniemy naszą kwarantannę i proces dochodzenia do zdrowia niezwłocznie. Przejdziemy przez to wszystko razem!” – napisał dziś w nocy na Twitterze prezydent USA, Donald Trump. Wcześniej koronawirusa wykryto u bliskiej doradczyni Trumpa.

W czwartek późnym wieczorem czasu waszyngtońskiego, prezydent USA Donald Trump zamieścił wpis na Twitterze, w którym poinformował, że jego bliska współpracowniczka i doradczyni w Białym Domu, Hope Hicks, jest zarażona koronawirusem. Napisał też, że on i Pierwsza Dama USA, jego żona Melania Trumpa, zostali poddani testom i czekają na wyniki. Dodał, że w międzyczasie oboje rozpoczną proces kwarantanny.

Dwie godziny później Trump zamieścił kolejny wpis. Potwierdził, że on i jego żona również są zarażeni koronawirusem.

„Dziś w nocy, Pierwsza Dama USA i ja uzyskaliśmy pozytywne testy na COVID-19. Rozpoczniemy naszą kwarantannę i proces dochodzenia do zdrowia niezwłocznie. Przejdziemy przez to wszystko razem!” – napisał amerykański prezydent.

Hicks w ostatnim czasie intensywnie podróżowała z Trumpem, towarzysząc mu m.in. podczas trwającej kampanii wyborczej przed listopadowymi wyborami prezydenckimi, w tym na pokładzie Air Force One. Wśród osób, które były w jej otoczeniu w minionych dniach widziano m.in. Jareda Kushnera, zięcia i bliskiego doradcę Trumpa.

Osobny wpis zamieściła Melania Trump. Poinformowała w nim, że wraz z mężem jest na kwarantannie po uzyskaniu pozytywnych wyników testów. Zapewniła, że oboje czują się dobrze, ale odwołali wszelkie nadchodzące spotkania. „Upewnijcie się proszę, że jesteście bezpieczni i przejdziemy przez to wszystko razem” – dodała.

Osobisty lekarz Trumpa, dr. Sean P. Conley w oficjalnym komunikacie potwierdził, że prezydent USA ma koronawirusa. Zapewnił, że oboje czują się dobrze i na czas leczenia planują zostać w domu.

Na razie nie wiadomo, czy test na koronawirusa przeszedł wiceprezydent USA Mike Pence. W przypadku pogorszenia stanu zdrowia, prezydent może przekazać obowiązki swojemu zastępcy.

Zdaniem komentatorów, sytuacja może mieć duże znaczenie w obliczu trwającej kampanii wyborczej. Zwraca się uwagę, że konkurent Trumpa, Joe Biden z Partii Demokratycznej, zdecydowanie inaczej podchodził do kwestii pandemii COVID-19 i związanych z tym środków bezpieczeństwa. Podczas gdy urzędujący prezydent często spotykał się z ludźmi, brał udział w wiecach i nie korzystał z maseczki, to były wiceprezydent z czasów Baracka Obamy prezentował wizerunek polityka traktującego problem oraz zalecenia sanitarne bardzo poważnie. Unikał spotkań i wystąpień przed większym gronem osób, regularnie nosił maskę i przekonywał, że pandemia to bardzo poważne zagrożenie.

Przeczytaj: Wymiana ciosów w debacie prezydenckiej Trumpa i Bidena [+VIDEO]

Jak podaje stacja FOX News, giełdy zareagowały spadkami na doniesienia o zakażeniu Trumpa koronawirusem. Indeks S&P zanotował spadek o 1,5 proc. (51 punktów), a Nasdaq o 1,8 proc. (ponad 200 punktów).

Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się za miesiąc, 3 listopada.

Według ostatnich danych, do tej pory w USA odnotowano blisko 7,5 mln przypadków zakażenia koronawirusem, z czego zmarło ponad 212 tys. ludzi. Ponad 4,7 mln zarażonych wyzdrowiało.

Wcześniej zakażenie koronawirusem przeszli m.in. prezydent Brazylii Jair Bolsonaro i premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson.

Twitter / Fox News / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply