Admirał Rob Bauer, przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO, powiedział, że państwa Sojuszu są przygotowane na potencjalne bezpośrednie starcie z Rosją.

Admirał Rob Bauer, przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO, w wywiadzie dla Army Inform powiedział, że państwa Sojuszu są przygotowane na potencjalne bezpośrednie starcie z Rosją.

“Wszyscy mamy świadomość, że czas jest kluczowy dla przywrócenia zbiorowego bezpieczeństwa. Bo to wróg decyduje, kiedy i gdzie Was zaatakować, a także o długości konfliktu. Niestety Ukraina tego doświadczyła. Czy jesteśmy gotowi? Odpowiedź: Tak! Naszym głównym zadaniem jest być przygotowanym. Jeśli stanie się to dzisiaj, musisz walczyć tym, co masz. Zawsze jest to połączenie gotowości na dziś i poprawy możliwości na przyszłość” – powiedział Rob Bauer.

Zobacz też: Sikorski: gwarancje NATO dla Ukrainy oznaczają wojnę z Rosją – wątpię, by opinia publiczna była na to gotowa

Zapytany o gotowość NATO na wschodniej flance odpowiedział: “Mamy teraz osiem takich grup bojowych, każda z batalionem i w razie potrzeby można je połączyć w brygadę. Odpowiednie kraje stale współpracują nad tym mechanizmem. Rozważymy dodatkowe wymagania. Ale na razie to wystarczy”.

Następnie powiedział, że współczesne działania wojenne mają dodatkowe wymiary, takie jak ataki w cyberprzestrzeni lub przestrzeni kosmicznej, oraz że Rosja może sprawować władzę w Arktyce, na zachodnim Oceanie Atlantyckim, w Afryce, na Morzu Śródziemnym i na Morzu Czarnym.

“Głupotą byłoby skupianie się wyłącznie na wschodniej flance, ponieważ Rosjanie nie są tylko tam. Są wszędzie. Dlatego NATO stale monitoruje ich działania iw razie potrzeby odpowiednio reaguje” – dodał Rob Bauer.

Zobacz też: Szef Sztabu Generalnego: Rosja przygotowuje się do konfliktu z NATO

Stwierdził także, że nie jest zaniepokojony perspektywą wzrostu zagrożeń ze strony Rosji po „reelekcji” Władimira Putina, gdyż wojna na Ukrainie osłabiła Rosję, a uzupełnienie i modernizację jej wojsk komplikują zachodnie sankcje.

“Widzimy, że Rosja ma możliwości wyprodukować duże ilości broni, ale jej jakość od początku wojny stale spada. Mają plany, ale są w stanie wojny, więc będą potrzebować dużo czasu. To będzie nie będzie dla nich łatwe” – powiedział admirał.

Kresy.pl/Army Inform

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Roman1
    Roman1 :

    To bardzo smutne, że zdegenerowane umysły wojskowych lub byłych wojskowych wywierają olbrzymi wpływ na politykę. W Polsce mieliśmy podobne wypowiedzi – o konieczności wyprzedzającego uderzenia na Rosję (to mógł powiedzieć tylko imbecyl, ale taki się znalazł wśród “polskich” panów generałów), a teraz gen. Koziej powiedział, że atak pod Moskwą jest na rękę Putina. Demoralizacja kasty generalskiej nie zna granic.