Były premier Francois Fillon, zwolennik strategicznego zbliżenia z Rosją, współpracy z Asadem, a także wyodrębnienia strefy euro w ramach UE, zwyciężył w I turze prawyborów w Partii Republikanie. Mają one wyłonić wspólnego kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich we Francji.

Fillon otrzymał w niedzielnych prawyborach 44,2 proc. głosów. Jak zaznacza dziennik „Le Monde”, jest on „zwolennikiem strategicznego zbliżenia z Rosją”. Chce zniesienia sankcji nałożonych na ten kraj po aneksji Krymu, a także opowiada się za współpracą z Moskwą w kwestii uregulowania konfliktu w Syrii. Wzywa też do sojuszu z Baszarem al-Asadem i Putinem w celu zniszczenia Państwa Islamskiego.

Z kolei stacja telewizyjna BFM TV przypomniała, że w ostatniej debacie przed prawyborami Fillon ostro zaatakował USA. Stwierdził, że problemy z Ameryką istniały już przed wyborem Trumpa. – To nie Trump ulokował rakiety na granicy rosyjskiej– podkreślił. Fillon opowiada się również za deportacją osób powiązanych z dżihadystami i zakazem powrotu do kraju tym, którzy wyjechali do Syrii walczyć w szeregach ISIS. W kwestiach gospodarczych jest liberałem, a w społecznych można określić go jako względnie konserwatywnego. Jest też katolikiem.

Drugie miejsce zajął z wynikiem 28,4 proc. Alain Juppe, mer Bordeaux i były premier, który zmierzy się z Fillonem w II turze 27 listopada. Uchodzi on za kandydata umiarkowanego. Pragnie on zreformować strefę euro, podczas gdy Fillon optuje za „utworzeniem rządu w ramach strefy euro”. Były premier uchodzi za zdecydowanego zwolennika wyodrębnienia „eurolandu” z Unii Europejskiej, a także posiadał opinię “anglofila”.

Przeczytaj: Premier Francji: Europie grozi rozpad – Francja i Niemcy muszą stanąć na czele

Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy uzyskał 20,7 proc. głosów, a Nathalie Kosciusko-Morizet, była sekretarz stanu i minister w rządzie Francois Fillona w latach 2010-12, zajęła czwarte miejsce.

Dla francuskich mediów takie wyniki były zaskoczeniem. Dziennik „Le Figaro” pisze o „Sztormowej fali Fillona”. Zdaniem komentatora tej gazety, Jean-Baptiste Garata, „wielki zwycięzca pierwszej tury staje do tury drugiej w pozycji faworyta”. Zwolennicy Juppe spodziewali się zwycięstwa swojego kandydata, który w ich wyobrażeniu miał zmierzyć się w II turze z Sarkozym.

Z kolei ostatnie sondaże (przeprowadzone przed ogłoszeniem wyników prawyborów u Republikanów) dają duże szanse na zwycięstwo Marine Le Penz Frontu Narodowego. Gdyby w finale spotkała się ona Nicolasem Sarkozym, zagłosowałoby na nią 29 proc. Francuzów – osiem punktów procentowych mniej miałby były prezydent Francji.

Le Pen pokonałaby też Jean-Luca Melenchona z Partii Lewicy i miałaby nad nim 15 proc. przewagi, gdyby doszło między nimi do pojedynku wyborczego.

PAP / rmf24.pl / Kresy.pl

9 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. krok
    krok :

    Wygląda na to, że Polska postawiła na kulawego konia. Za poklepywanie USA będziemy słono płacić. To już jest prawdziwy zwrot w polityce światowej. Zanosi się, że USA, Francja, W.Brytania,
    skierują swoja politykę gospodarczą w kierunku z Rosji. Nawet Niemcy oficjalnie robią przeciwnie to, co mówią Polakom i ukraińcom. Wydaje mi sie, że PO nas pchnęło na trumny politycznej świata, a PIS teraz ją jeszcze zabezpieczy gwoździami. Wspieranie bezmyślne ukrainy to był i jest najgorszy scenariusz dla Polski. Nie dosyć, że narobiliśmy sobie strat politycznych i gospodarczych, to ukraina traktuje nas instrumentalnie, a sami ukraińcy są do nas wrogo nastawieni. Brakuje nam polityków dbających o nasze dobro własnego narodu, zyją tylko aferami, odszkodowaniami, stołkami. Zawiodłem się na PIS i ich kłamliwej, proukraińskiej polityce. Z ukrainą nic dobrego nie zbudujemy, oczywiście z sąsiadem należą się poprawne stosunki, lecz nie za wszelką cenę.

    • pro_fide
      pro_fide :

      To co proponujesz- sojusz z Ruskimi i podział Ukrainy? Tylko zanim to nastąpi to może jeszcze wystąpmy z Nato ? Polska nie ma niestety wpływu kto będzie kierował Francją bo nie jest wszechmogąca a i zdolności wróżbiarskich też nie posiadamy.Jedyne co możemy to budować ścisłą współpracę w zakresie militarnym i gospodarczym w regionie-to nasza siła.

      • pro_fide
        pro_fide :

        …No to jest fakt że Ukraina traktuje nas instrumentalnie ale piszesz zupełne brednie że mianowicie Ukraińcy są dla nas wrogo nastawieni.Bo w sondażach zaufania Polacy cieszą się najwyższym poparciem na Ukrainie. Ja sam byłem na Ukrainie w czasie Euro 2012 i mogę to tylko potwierdzić.

        • krok
          krok :

          Od Euro 2012 na ukrainie się wiele zmieniło. Polska flaga nie jest tam mile widziana. Ja na ukrainę miałem okazję wiele razy jechać, wiem jedno, przy nadarzającej się okazji, nie mieli by skrupułów zrobić powtórki z byłych Polskich Kresów, czyli kolejnego ludobójstwa. Zresztą sami tego nie ukrywają, że to jedyna droga do “samoistnej uhrainy”. Nie myl sondażowego poparcia, z prawdziwą sympatią.

      • krok
        krok :

        Nie napisałem nic o sojuszach z Rosją, czy wystąpienia z NATO. Jednak jakaś normalizacja stosunków powinna nastąpić. Nie da się wiecznie zbroić, grozić sobie nawzajem, oczerniać. To kwestia czasu, kiedy wybuchnie wojna w takiej atmosferze. Wiem, że Antoniemu M. , marzy się wyprawa na Moskwę, niestety bez lekarstw ludzie mówią takie rzeczy.

        • pro_fide
          pro_fide :

          Ja opisuję tylko własne wrażenia i mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić ze nie spotkała mnie żadna wrogość ani przykrość ze strony ukraińców a wręcz przeciwnie.Tylko ukrainożercy albo ruskie trolle redukują całą ukrainę do banderyzmu. Co do Nato i Rosji to oczywiście że nic takiego nie napisałeś ale delikatnie zasugerowałeś. Ja pamiętam ”pojednanie” z rosją po 10 IV2010 i to był kicz pojednania a nie realny dialog.A na szczeblu międzyrządowym to przedstawiciele Rosji przekazali polskiej stronie listę spółek które chcieliby wykupić. Tak że takie są fakty.

          • krok
            krok :

            Jak byłem na ukrainie, przejeżdżałem nocą przez jakąś wieś, ukrainiec widząc polską rejestrację pokazywał palcem wskazującym wzdłuż gardła. Może mnie pozdrawiał i chciał się zaprzyjaźnić, a ja głupi nie zrozumiałem tego przyjacielskiego gestu. Dobrze wiesz kto naprawdę stoi za śmiercią 96 osób, kto kazał lądować za wszelką cenę, kto zastraszał pilotów samolotu, kto tą katastrofę sprowadził to roli zamachu, kto buduje sobie teraz na tym kapitał polityczny.

          • syotroll
            syotroll :

            Majdan się wyrodził. Zaczął atakować każdego kto jest z nimi, uznany międzynarodowo post-majdanowy rząd bał się go, więc więc wszczął konflikt zbrojny z prorosyjskimi, zamiast dogadać się z nimi co do warunków, pozostania w składzie Ukrainy. Woleli strzelać do prorosyjskich w Odessie i na Wschodzie bo bali się ich mniej niż majdanu w Kijowie.
            Więc krzycz se dalej “Europejczyku” że należy rżnąć ruskich, a wyjdziesz na sympatyka bandrowskich rezunów.

      • syotroll
        syotroll :

        Wolisz poświęcić wizerunek Polski i Europy dla ratowania ukraińskich władz czy reputację ukraińskich władz dla ratowania wizerunku Polski i Europy ? Bo do tego cała kwestia się sprowadza. Z Rosją można wygrać jedynie stosując się do deklarowanych wartości, a nie łamiąc je. Oczywiście ona również osiągnie to czego pragnęła – ochroni własne wpływy na Ukrainie.