Witold Waszczykowski spotkał się z Borisem Johnsonem.

Witold Waszczykowski miał rozmawiać z szefem brytyjskiej dyplomacji na temat wzajemnych relacji, skutków referendum ws. Brexitu, bezpieczeństwa i zagrożenia terroryzmem. Po spotkaniu szef polskiego MSZ stwierdził, że Polska i Wielka Brytania mają “ambitne plany, by współpracować ze sobą jak do tej pory, a nawet jeszcze więcej“. Z kolei Brytyjczyk stwierdził, że “nasze relacje były niezłe w ostatnich latach”. “Ale wydaje mi się, że w tym momencie przechodzimy z poziomu dobrych do świetnych“.

Waszczykowski poinformował o zaplamowaniu polsko-angielskich konsultacjach międzyrządowych do których ma dojść na przełomie 2016 i 2017 roku. Szef polskiego MSZ powiedział: “W takich konsultacjach międzyrządowych chcielibyśmy omawiać dużą agendę spraw międzynarodowych. Łączy nas wiele wspólnych poglądów na sytuację międzynarodową, sytuację bezpieczeństwa, na politykę wschodnią instytucji, do których należymy: NATO i UE, na problematykę transatlantycką. Oba nasze państwa chciałyby utrzymać silne strategiczne więzi transatlantyckie“.

Waszczykowski stwierdził również, że ma nadzieję na podobne konsultacje ministrów obrony i spraw zagranicznych obu państw. Dodał również, że trwają pracę nad pomysłem stworzenia polsko-brytyjskiego forum społeczeństwa obywatelskiego. Zaznaczył: “Ważnym elementem naszej współpracy jest olbrzymia grupa Polaków, którzy żyją na Wyspach Brytyjskich“. Dodał również: “Chcielibyśmy rozmawiać, zresztą rozmawiamy już od jakiegoś czasu o ich statusie“.

Waszczykowski stwierdził również, że ma nadzieję na utrzymanie “statusu Polaków również po ewentualnym rozejściu się Wielkiej Brytanii z Unią Europejską“. Dodał: “Liczymy, że rząd w Wielkiej Brytanii, wszystkie służby odpowiadające za bezpieczeństwo obywateli brytyjskich i europejskich, w tym polskich, będą opiekowały się wszystkimi, którzy mieszkają, będą zapobiegać różnym wypadkom ksenofobicznym, z którymi ostatnio mieliśmy do czynienia“.

Odnosząc się do ataku na Polaka w Harlow Boris Johnson powiedział, że Polacy wnoszą olbrzymi wkład w kulturę i gospodarkę Wielkiej Brytanii. Stwierdził, że nie można zostać obojętnym na ksenofobiczne ataki w społeczeństwie brytyjskim. Stwierdził: “Nasze społeczeństwo jest otwarte, wielokulturowe, szczerze witamy także ludzi stąd, z Warszawy”.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Polak zamordowany w Wielkiej Brytanii
Wielka Brytania: setki osób na marszu milczenia ku czci zamordowanego Polaka [+FOTO]

Obaj ministrowie zgodzili się co do roli współpracy pomiędzy oboma państwami w dziedzinie obronności. Johnson podkreślił, że “Wielka Brytania jest w absolutnej awangardzie jeśli chodzi o umacnianie siły obronnej w Europie Wschodniej przeciwdziałającej jakiemukolwiek zagrożeniu. A jeśli miałoby wystąpić, to spotka się ze stosowną odpowiedzią“.

Odnosząc się do referendum w sprawie Brexitu szef brytyjskiej dyplomacji powiedział, że Zjednoczone Królestwo “być może i wychodzi z Unii, ale absolutnie nie opuszcza Europy“.

kresy.pl / stooq.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    Ten ociężały nie tylko umysłowo ale i fizycznie(koryto mu służy) tępak ,nie jest w stanie(nie chce) pomóc Polakom na żmudzi ani na upainie a w GB chce hahaha.I dobrze pisze UPAdlina,jakoś bez problemu tolerują banderyzm i nazizm na UPAinie

  2. malkontent
    malkontent :

    To cynizm?, idiotyzm? czy bezczelność? czy raczej 3 w jednym. Te psy Ajatollaha z Żoliborza wespół z całą bandą pisdzielców są twórcami ponownie narastającej fali polskiej ksenofobii, nietolerancji, agresji, podziałów. To ONR, kibole, skrajni narodowcy mają wsparcie pisdzielców , to ich narzędzie walki z tymi co mają czelność uważać inaczej. To szaleństwo smoleńskie, rusofobia i antka tworka nieustanne nowe teorie zamachowe to wszystko tworzy wielki kocioł nietolerancji, nienawiści , agresji i przedstawiciele tego faszystowskiego ugrupowania jakim jest pisdzielska partia mają czelność pouczać innych. I ta beczelna troska o Polaków w Anglii , to dopiero cynizm , przez ostatnie 26 lat wespół z popaprańcami pisdzielcy robili wszystko by jak najwięcej Polaków wygnać z Polski na tułaczkę po świecie za chlebem a teraz udają troskę o nich :-(((( A pytanie dlaczego nie są tacy ambitni w walce o prawa Polaków na Litwie i Ukrainie ??? pozostawiam bez odpowiedzi. POPISDzielstwo to najgorsze co mogło spotkać Polskę i Polaków.