W Harlow zorganizowano marsz milczenia dla upamiętnienia 40-letniego Polaka Arkadiusza J., zamordowanego przez gang nastolatków.

Marsz rozpoczął się o 16 czasu lokalnego na placu handlowym The Stow, gdzie doszło do ataku. Po minucie ciszy odśpiewano polski hymn. Następnie zgromadzeni przeszli do położonego w centrum miasta kościoła anglikańskiego, w którym poprowadzono – m.in. z udziałem polskiego księdza – modlitwę za zmarłego. Organizatorzy poprosili o przemarsz w milczeniu, bez rac lub transparentów o treści politycznej. Według szacunków, w marszu wzięło udział ponad 700 osób, choć niektóre źródła podają wyższe liczby – powyżej tysiąca lub więcej.

Przeczytaj: Polak zamordowany w Wielkiej Brytanii

W sprawie zamordowanego Polaka trwa śledztwo, jednak dokładne motywy ataku grupy co najmniej kilkunastu nastolatków na Arkadiusza J., i jego kolegę są nieznane. Nie wyklucza się, że motywem byłą nienawiść na tle narodowościowym.

Arkadiusz J. mieszkał w Harlow, w południowo-wschodniej Anglii od 2012 roku, ostatnio pracując w zakładach przetwórstwa mięsnego, gdzie większość pracowników stanowią Polacy.

Polski Ambasador w Wielkiej Brytanii Arkady Rzegocki podkreślił, że kwestia bezpieczeństwa polskiej mniejszości w Wielkiej Brytanii będzie tematem konsultacji politycznych.

Jak informowaliśmy, Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski polecił Prokuraturze Okręgowej w Warszawie wszczęcie śledztwa w sprawie Polaka zamordowanego w brytyjskim Harlow, a także jego 43-letniego towarzysza.

Zgodnie z polskim prawem, brytyjscy mordercy 40-letniego Polaka, Arkadiusza J. mają odpowiedzieć za swój czyn również przed polskim sądem. Grozi im za to dożywocie. Z kolei za pobicie grozi im kara do trzech lat pozbawienia wolności.

W środę rano policja w Harlow poinformowała, że wszystkich sześciu zatrzymanych nastolatków podejrzanych o pobicie Polaka zostało zwolnionych za kaucją do 7 października. Warunki zwolnienia nie zostały upublicznione.

Przeczytaj: Wielka Brytania: zatrzymano kolejnego nastolatka podejrzanego o zamordowanie Polaka

Jak informowaliśmy wcześniej, do pobicia doszło w sobotę wieczorem, przy miejscowej pizzerii. Polacy jedli tam posiłek, Grupa 15-20 nastolatków, w tym dziewcząt, najpierw obrzuciła ich obelgami, po czym część z nich brutalnie zaatakowała Polaków. 40-letni Arkadiusz J. został pobity na śmierć.

Policja bada motywy sprawców, jednak najpewniej była to niechęć do obcokrajowców.

43-letni kolega zamordowanego został pobity do nieprzytomności. Trafił do szpitala, skąd został wypisany po krótkiej hospitalizacji.

Tvp.info / PAP / twitter.com / onet.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply