5 października, z okazji Międzynarodowego Dnia Nauczyciela, Polacy Wileńszczyzny zgromadzili się w Ponarach by oddać cześć rozstrzelanym tam pedagogom.

“Chcemy przypomnieć tych, który kochali Polskę, Wileńszczyznę, którzy potrafili oddać swoje życie za ojczyznę. Ich miłość jest warta na upamiętnienie i kontynuację. Jest dla nas testamentem spisany krwią i wielkim zobowiązaniem. Dziś wspominamy szczególnie tych, którzy tworzyli państwo podziemne, marzyli o wolnej ojczyźnie” – powiedział  Stanisław Pieszko, prezes działającej na Wileńszczyźnie Fundacji Wspierającej Oświatę Polską za Granicą „Samostanowienie”. Pieszko radził miejscowym Polakom by żyli i działali w myśl stwierdzenia Ignacego Paderewskiego: “Nie dać się ruszyć ziemi z wiary, z języka, z ducha polskiego. Stać murem aż przyjdzie odrodzenie”.

Jak relacjonuje portal Wilnoteka, do kompleksu memorialnego w Ponarach przyjechała duża liczba nauczycieli i uczniów z działających na Wileńszczyźnie polskich szkół. Pojawiali się również przedstawiciele samorządu rejonu wileńskiego – kierownik wydziału kultury, sportu i turystyki Edmund Szot, główny specjalista wydziału oświaty Jarosław Subocz, siostry Eucharystki z Grzegorzewa Łucja i Wiktoria, kombatanci Armii Krajowej oraz goście z Polski, m.in. dr Ewa Rogalewska z Oddziału w Białymstoku Instytutu Pamięci Narodowej.

W latach 1941-1944 w Ponarach, Niemcy i kolaborujący z nimi Litwini wymordowali blisko 100 tys. osób, w tym około 70 tys. Żydów. Wśród pozostałych ofiar od kilkunastu do 20 tys. ofiar stanowili Polacy — w przeważającej większości inteligencja, nauczyciele, prawnicy, lekarze, duchowni, działacze społeczni, żołnierze Armii Krajowej i harcerze. Pozostałe ofiary to byli starowiercy, Romowie i jeńcy radzieccy.

wilnoteka.lt/kresy.pl

 

 

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply